Wersja do druku
Ja tez sie ciesze ze nareszcie mam :)
Za chwile musze mykac do szkoly ale jeszcze w miedzyczasie wpadlam napisac co i jak z moim sniadankiem:
:arrow: ryz na mleku czekoladowy 175kcal
:arrow: banan 100kcal
:arrow: na drugie sniadanie wsune pomarancza 70kcal
Musze przyznac ze ten ryz na mleku to taki dobry jak mowilyscie jest;p
pa:*:*
Aj zapomnialam jeszcze dodac, ze nie wytrzymalam i jednak sie dzis zwarzylam- jest 60kg :D :D :D
swietnie :!:
ah ten ryż na mleku..niebo w gębie :D
Ja tez lubie makaron :D Jadam razowy, z dzialu ze zdrowa zywnoscia- jest przepyszny... :D
Widze ,ze ladnie sie trzymasz.I gratuluje spadku wagi- ja na nia nie wchodze, zeby za szybko sie nie zniechecic :?
oj ten ryż jest mniamuśny :D
A ja go nigdzie nie moge dostać :( ale naszczescie mam pełno innych ryży :D Gratuluje wagi :*
No faktycznie pyszny, tylko po zjedzeniu jednego ciagnie zaraz do nastepnego kubeczka :lol: na szczescie jakos dalam rade! Zostal mi jeszcze wisniowy, mam nadzieje ze rownie dobry co ten czekoladoy :D
A dzisiejszy dzien pozytywnie, chociaz zostalo mi jeszcze troche kalorii do "zagospodarowania" ale juz chyba nic wiecej nie zjem :)
a dzisiaj:
obiad: warzywa na patelnie+ ryz
Kolacja: banan (jejuu juz 2 dzis) + 3 chlebki chaberki posmarowane troszke dżemikiem..
Jejuu mama na jutro planuje spagetii :cry:
hej Luzia, widze, ze waga Ci szybko leci, dietka tez wzorowa - i oby tak dalej :D
heh trzeba chyba zalozyc fanklub ryżu na mleku, bo juz widze, ze nas coraz wiecej :lol:
a co do jutra, to spokojnie, mozesz sobie zjesc wiecej owockow czy czegos, a wtedy spaghetti juz mniej 8) a jak nie to po prostu jakos lekko poza tym jesc, tak zeby mniej wiecej w limicie byc :)
ja chciałam sobie ten ryż kupić dzisiaj...ale za karę za wczoraj nie kupiłam...
A ja nie umiem nawet normalnie tej brzydkiej diety zacząć. Wytrzymuję dzień-dwa i potem pupa :( :( Podziwiam was