to tekst z rekolekcji :D tzn nie do końca... ale my wszystko tam do wieczności przyrównywaliśmy :D
Wersja do druku
to tekst z rekolekcji :D tzn nie do końca... ale my wszystko tam do wieczności przyrównywaliśmy :D
To było mocne Noe :lol:
No to jutro nikt się nie może wyłamać :lol:
hehe, jak tak wezmiecie przyklad ze mnie a cos mi zle pojdzie to co zrobicie? czuje sie pod presja :P
to wtedy Ty weźmiesz przykład z nas, bo my już od jutra grzecznie :D
Tak, tak :lol:
Jutro każda dla siebie jest wzorem i NIE WOLNO nam nic spieprzyć :lol:
wlaśnie :D
heheh, ok, ok :D
dzis 1020kcal :D jakos dziwnie ladnie mi ostatio idzie.. podejrzane nawet to jest :P
:lol:
ale mam zakwasy.. blee;p
Oj Luziu już zaczynam ci zazdrościć :lol:
Ale mam teraz w sobie tyle siły, że jutro nic mnie nie zatrzyma :lol:
nie próbuj zatrzymać mnie...rzuciłam kamień...lalalalala... :D:D kto dalej? :D
luzia dietka jak zwykle idzie Ci perfekcyjnie :). Tylko pozazdrościć.
Airandiril jak śnieg tylko zniknie to ja wyjmuję rower z garażu i codziennie conajmniej godzinka jazdy na świeżym powietrzu.