Dorcas, ja dzisiaj pierwszy raz wyszłam z domu od piątkuOprócz odśnieżania i biegania do sklepu (30 m od mojego domu) to kisiłam się w chałpie
Zabiegana, zaiste
Dzisiaj już 350 kcal, duze śniadanko zjadłam
Cmok :*
Dorcas, ja dzisiaj pierwszy raz wyszłam z domu od piątkuOprócz odśnieżania i biegania do sklepu (30 m od mojego domu) to kisiłam się w chałpie
Zabiegana, zaiste
Dzisiaj już 350 kcal, duze śniadanko zjadłam
Cmok :*
moje dzisiaj mialo 300, a drugie sniadanko 100. Zaraz obiadek, zazwyczaj to moje sniadanie liczylam az za 400 kcal, kiedy jadlam platki z mlekiem, nie wiem czemu tak dużo hehNo niby jem całą miske płatków
![]()
a no ale odsniezac u mnie juz nie ma gdzie :P u mnie to juz koniec zimy..uf nareszcie, tylko ze teraz mokro jest![]()
U mnie też wszystko się topi. A jak się stopi to bedziemy mieć powódź stuleciaNie da się normalnie przejść bo z dachów kapie i w ogóle. Nie lubię przedwiośnia. Nadpaskudniejsza pora roku. Wiosna to co innego
Właśnie sobie kupiłam płatki Corn Flakes, bo już nie mam co jesć.![]()
HEJKA KOCHANIUSKIEJA WLASNIE ZJADLAM OBIAD A O 17 ZACZYNAM TRENING CHOC JESTEM PRZEZIEBIONA ALE DAM RADE
W SZKOLE OK Z PRZEDSIEBIORCZOSCI 4+ Z KALSOWECZKI
;P
ZJADLAM CHYBA ZA MALO ALE JESTEM CHORA WIEC NIE BIJCIE MI STRASZNIE TRUDNO SCHUDNAC NIE WIEM DLACZEGO WIEC MAM NADZIEJE ZE SCHUDNE W TYM TYG DO 62
ZJEDZONE
SEREK WIELSKI =194 KCAL
GREJFRUT=36 KCAL
2 ZIEMNIAKI + KOTLET Z PIERSI KURCZAKA + SALATKA WARZYWNA=480
ZJEDZONE OGOLNIE =710
A DZIS BEDE CWICZYC
1000 HULA I 100 BRZUCHOW I 1000 STEPPER A MOZE WIECEJ
POZDRO PISZCIE CO U WAS![]()
10 dzień - 16 lutego 2006
Parówki drobiowe - 210 kcal
Kromka chleba - 65 kcal
Masło roślinne - 30 kcal
Ser żółty ementaler - 50 kcal
Krupnik - 200 kcal
3 marchewki - 100 kcal
20 g płatków Corn Flakes - 80 kcal
150 ml mleka 2% - 60 kcal
1/2 łyzki miodu - 20 kcal
ciastko (ja nie wiem jak to się nazywa, jakie wafle przekładane kremem) - 150 kcal
Razem: 965 kcal.
Nie ćwiczyłam, nie mam serca do tego dzisiaj, i energii. (Goniłam po mieście, btw.)
Doła mam. Idę oglądać tivi, mój blok własnie leci ("Detektywi", Fakty, Uwaga, "W11","Na wspólnej"). Płatki zjem ok. 19:30. A potem jakaś książeczka.
Pa :*
Jedni piszą, że nie ma sensu schodzić poniżej 1000, a drudzy jedzą 840![]()
Co o tym myśleć....
![]()
Ja nie schodzę ponieżej 1000-1200, w wieku dojrzewania to jest nie zdrowe schodzić niżej i to bardzo o ile mi wiadomo.
A zawsze o tej godzinie jesz kolację PERwerS ?
Ja po 18.00 nic już nie tknę![]()
ja tez staram sie nie jesc po 18ale to przeciez zalezy o ktorej kto idzie lulu
![]()
Dziewczyny ja mam pytanie, gdzies na forum było wspomniane, że sok pomidorowy jest dobry na mieśnie brzucha czy to prawda?
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg![]()
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Ja wiem, że na mięśnie dobre są ćwiczenia. Nic o soku pomidorowym nie słyszałam, zresztą ledwo go przełknę.
Dojadłam jeszcze ciacho. 150 kalorii. Całkowity bilans 965 kcal, i zaczynam uważać, że z moją psyhą jest coś źle. Autentycznie przeraziłam się tą liczbą... "Za dużo, mogłam tego nie jeść... Bleh." I poszłam biegać...Jezu, ja nie wiem co się ze mną dzieje.
Dwa razy staję na wadze. W ciuchach było pół godziny temu 62 kilo... Hmmm...
Znowu przyplątały się do mnie myśli: "Za dużo zjadłaś, nie schudniesz, jutro pokuta..." Nie wiem... Przemówcie mi do ambicji... Ja sie w coś wpędzę.![]()
Kuuuuu***.
Kolację jem jakoś po 20:00, jeszcze mi to nie zaszkodziło. Nie wytrzymałabym 4 godzin od 18:00 do ok. 22:00... A potem jescze...
Idę jeszcze pobiegać... Albo nie.
Dobranoc!
Zakładki