Strona 4 z 144 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 1440

Wątek: Dziennik rózgi

  1. #31
    rozga16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja mam elektoroniczna na ktora zostala zabrana bo za duzo wchodzilam na niaz bede ja mialam na 5 min raz w tyg cala rodzinka sie na niej wazy z dokladnascia do 0,2 g

  2. #32
    ssnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmm.... Nigdy bym nie pomyślała, że mój nick, jest piękny.... Szczerze to mi się nie chciało myśleć i poprostu wstawiłam swoje inicjały, a ponieważ był za krótki to obie literki pomnożyłam razy 2 :P
    Ja wagę elektroniczną kiedyś miałam, ale ktoś ją zbił. ale to dobrze. a tą starą chętnie bym wywaliła przez okno. Niby oficjalnie się odchudzam już od 30 stycznia, a co drugi dzień się poddaję I jem jak prosiak Już mam tego dosyć. Zważyłam się dzisiaj..... I oczywiście ważę tyle, co na początku (chociaż plus jest taki, że nie przytyłam)

  3. #33
    Guest

    Domyślnie

    Plusy są zawsze, tylko trzeba je umieć dostrzec. Tu nie chodzi, że jesteś słaba czy nie masz siły woli, tylko organizm domaga się jedzenia. Dorastasz (chyba tak, nie pamiętam ile masz lat), więc jedzenie jest potrzebne. Czasami trudniej je ograniczyć. Ale nie bój nic, będą lepsze dni.
    To jak masz na imię, Sylwia, Sandra, Sabina, S... <myśli> Ja nie znam imion na "S"! Tragedia

    Już prawie 19:00, wiec chyba napiszę dzisiejszy bilans. Kolejny dobry dzień.

    8 dzień - 14 lutego 2006
    Pieczywo chrupkie Sonko wieloziarniste (3 listki) - 85 kcal
    Makrela wędzona - 30 kcal
    Kawa z łyżeczką cukru - 40 kcal
    Seler gotowany - 150 kcal
    Kotlet mielony - 200 kcal
    6 małych mandarynek - 90 kcal
    3 skibki chleba - 150 kcal
    Makrela wedzona - 30 kcal
    chipsy - 150 kcal - Boże pokaraj... :/
    ciasteczko z kremem - 50 kcal
    Razem: 975 kcal
    Fuj, obleśna jestem! Mogłam tyle nie żreć! Jutro jako pokuta jem max. 800 kcal... Bleh!

    Co do ćwiczeń:
    dwie serie ćwiczeń na uda, tyłek, brzuch i talię
    5 minut biegu w miejscu

    Pozdrawiam, cmokam mocno! :*

  4. #34
    Maricia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-12-2005
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    3,461

    Domyślnie

    Chciałabym jeść tyle co wy gratuluje. Będziecie szczuplutkie szypciej niż ja.
    Ja dzisiaj zjadłam kope żarcia, jak świnia.
    lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg

    W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #35
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    no , no widze ze tym razem ostro sie zawzielas ... :P
    brawo;p

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    Ta, jasne, zawzięłam się... Wpieprzyłam tyle zarcia przed chwilą, czuję się jak świnia, która wyszła z koryta! Nie będę zwalac na tatę, ze kupił chipsy i ciasteczka, bo ja mogłam tego świnstwa nie jeść. Jestem świnką piggi, która nigdy nie ma dość. Najchętniej bym to teraz wyżygała, ale nie potrafię. Jutro będę pokutować.
    Śniadania nie jem, tylko obiad i na kolację płatki. Max. 700 kcal. Żadnych słodyczy! Obowiązkowo 4 serie ćwiczeń i 15 minut biegu. Jak tego nie wykonam to będę pokutować następny dzień. Do skutku!
    Świnia ze mnie... Sobie krzywdę robię.
    Nie zdziwię się jak jutro waga podskoczy do 60 kg.
    Dopiero 7 dzień, a taka wpadka!
    Bleh!
    Idę jeszcze pobiegać, moze coś spalę...

  7. #37
    KaRo0oLiNa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Per nie przesadzaj. Zjadlas ponizej tysiaka a piszesz ze jestes gruba swinia? No dobra, moze to i byly slodycze, ale nawet nie wyjechalas za limit! I jak czytam, ze pokutujesz i idziesz to od razu spalic, bo normalnie przytyjesz od tych chipsow 10 kg, to mnie nerwica bierze ;/ przeczytaj to co napisalas i jak to brzmi... bez przesady

  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    no bądź co bądź, wkoncu to bylo w granicy tysiaka, więc spoko

  9. #39
    Guest

    Domyślnie

    No moze, ale waga troszkę podskoczyła. Ale dzisiaj się obżarłam... Na bank 1500 kcal, jak nie więcej.

    Ktoś puścił plotkę że niby Mateusz (kliknijcie na link w moim podpisie, tam jest jego zdjęcie) się we mnie buuuujaaa! *kwiczy radośnie*
    Ale jaja! XD

  10. #40
    rozga16 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Kochaniuskie jak tam u Was co nowego? u mnie dzis ok duzo zjadlam za duzo ale ok 17 zaczne cwiczyc a widze ze moja wspollokatorka sie dowiaduje roznych rzeczy a czy to prawda Perwers ze on sie buja w Tobie musisz to sprawdzic :P u mnie ok dzien ciezki bo 8 lekcji jeszcze tylko jutro i pietek 3 a pozniej weekend i wazenie
    zjedzone
    jogutr + jabko=200 kcal
    2 kapusniaki=ok 300 kbal
    danonkek=80 kcal
    15 kopytek=140 kcal
    ogolnie i 720 kcal
    spalone
    20 km na rowerze
    1000 hula
    100 brzuchow
    pozdro i piszcie jak tam u Was Buziaki trzymam za Was kciuki

Strona 4 z 144 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 104 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •