Rózga no pochwal się fotą ;)
Wersja do druku
Rózga no pochwal się fotą ;)
nie mam mam na komie a nie mam programu do sciagania na komp :/ ale Dorcas dostala je i Iwonka :)
FOTA GENIALNA!
Sandree mówie ci ona nie ma z czego chudnąc;)
Dziekuje Dorcas dzieki Tobie i inyym dziewczynom odzyskuje chce do zycia i walki :) Wy jestescie moja Rodzinka :) :lol: :lol: :lol: :lol:
Zgrana z nas rodzinka?
Nikt nie ma takiej odlotowej :D
e no, tak byc nie moze, zeby wszyscy fote widzieli a ja nie :twisted:
hahaha:) tylkoCi ktorzy maja mnie na gadu :) a nie ma progrmau do sciagania fot z koma na kompa jak bym miala to bym pokazala :) a tak to Iwonak i Dorcas moga Wam opsiac obiektywnie :) DZIEKUJE KOCHANE DOPROWADZILYSCIE MNIE DO STANU UZYWALNOSCI :)
No widzisz rozga nie tylko ja tak myśle, że nie masz sie z czego odchudzać :wink:
I nie musisz nam dziekować-bo ci przecież prawde piszemy :wink:
Znowu zawaliłam... Ech...
Podwieczorek:
ciastko-babeczka (70 kcal), 10g chipsów (50 kcal), 15 małych herbatników (300 kcal)
Kolacja:
chleb pełnoziarnisty (200 kcal), 2 jajka (160 kcal), ogórek (10 kcal), polędwica sopocka (30 kcal), jabłko duze (100 kcal)
Razem: 1780 kcal
Chyba nie zostaje mi nic, jak zmniejszać limit kaloryczny z dnia na dzień... Jutro moze będzie już 1500 kcal... W taki sposób będę musiałą zrobić głodówkę w poniedziałek, bo inaczej nie będę mieć ładnego brzuszka...
Jakoś będzie, spróbuję się trzymać.
Trzymajcie się :*
Perwers to Ty dzis przez czasem bardze ostre slowa doprowadzalas mnie do porzatku :( i dziekuej jeszcze raz wszytskim za to :) Chyba Tobie tez by sie taka romzowa przydala :) Tylko silna wola doprowadzi nas do upragninego celu :) Wiec mowie Ci mysl pozywtywnie a najbardziej odlegly cel bedzie mozliwy ja w to wierze i wiem ze mi sie uda :)
co za optywmizm we mnei :)