-
Będzie dobrze, z Tobą tak trzeba :D Inaczej się nie da. A rezultaty przynosi tylko dobra dieta.
Czyli plan jest taki:
dzisiaj - 1800 kcal
piątek - 1600 kcal
sobota - 1400 kcal
niedziela - 1200 kcal
poniedziałek - 1000 kcal (od godziny 15:00 post ścisły)
wtorek - rano nic, zaczynam obiadem - 800 kcal
środa - 1000-1200 kcal
I będzie git :)
-
ja mam jutro scisly post ... zero jedzenia:P w sobote 1200 w niedziele obzeram sie:D:D a poniedzialek 1200 i tak caly czas:P
-
No fajnie :) . U mnie by takie coś nie przeszło, bo zarówno po głodówce jak i obżarstwie trudno mi wrócic na dietę.
Śniadanie:
2 kromki grahama (120 kcal), serek wiejski (35 kcal), 2 plasterki polędwicy sopockiej (30 kcal)
Razem: 185 kcal
-
witam, awn mnie nie bylo na diecie.pl aleejstem to odwiedzam wszytskich, [przynajmniej wiekszosc :P ] widze, ze dziewczeta dajecie sobie rade, macie zoe jakies swoje zdjecia ?
-
hejka :) u mnei jak narazie git zielona herbatak sie leje do zaladka :) i pieke ciacha ale chybe nie bede ich jesc bo jak widze ile to pracy kosztuje i kcal w tym ciescie to serdecznie dziekuje :)
-
no Perwers plan masz swietny, trzymaj sie go :wink:
Rozga ja tez jakos patrzyc na to nie moge..
-
No Perwers świetnie :wink:
Hehe a ja tam ciasta bede jadła :wink:
-
nom ja tez lubie ciasta ale najbardziej sernik ale siedzis tyle napracowalam przy 3 makowcach drozdzowce i serniku ze rece mi odpadaja i odechciewa mi sie ich jesc bo wiem ile tak jest kcal :o
-
znacie mnei dziewczyny, ja jednak slodyczy sie nie skusze :P
-
No wlasnie musisz mi sprzedac sposob jak zaprzestac jesc slodycze o czekolade mi chodzi bo reszty nie jem :D