ojjj ja też mam najwięcej problemów z czekoladką ;-P
inne mnie jakoś nie kusi tak bardzo >lol<
a z ciast... to ja uwielbiam makowiec....mmmm ;-P ;-P
Wersja do druku
ojjj ja też mam najwięcej problemów z czekoladką ;-P
inne mnie jakoś nie kusi tak bardzo >lol<
a z ciast... to ja uwielbiam makowiec....mmmm ;-P ;-P
II śniadanie:
kanapka (60 kcal) z jajkiem (90 kcal)
Przegryzki:
płatki kukurydziane (100 kcal), jabłko (100 kcal)
Obiad:
2 filety z mintaja (120 kcal), ziemniaki (120 kcal), surówka (100 kcal), sos (60 kcal)
Razem: 935 kcal
Cmok :* Będę jutro, na cały dzień wybywam.
pięknie :D
sposobu jakiegos nie mam, po prostu nie jem i tyle :P
Hejka u mnie jak pisalam wczesniej zjadlam 300 kcal :) ale juz jutro noramlnie :) jestem dzis taka szczesliwa nawet nie wiem dlaczego :lol: no i po moim porannym wysliku (pieczenie 5 ciast ) polozylam sie spac troszke i mialam cudowny sen ktorego nie pamietam ale pamietasz przeslanie - Madzia szczupla szczesliwa :) bede do tego darzyc to tylko 7 kg nie tak duzo :)
ah optymizm jak nigdy a jeszcze dzis caly trenig zrobilam i postanowilam codzinnie robic :) 20 km na rowerze 500 skakanka 1000 hul i 100 spiec :)
No Madzia trening extra :lol:
*wesołych świąt wam dziewczynki kochane życze*
Wiadomosc z ostatnich sekund zapielam sie w ukochane spodnie :) granoatowe grawika w nich swietnie wygladam :) rozmiar 26 :) tylko jeszcze troszke sie wylea ale nie za duzo w maju bede laska :) <jupi>
26? Ojejku Rozga no to trzeba pogratulowac :) ja nie zejde ponizej 29 =/
Per widze ze szalejesz;) 3 kilo mniej<brawo> dawno mnie nie było wiec wpadam i pozdrawiam;)
dziekowac za komplement :)
Kolacja:
kanapki z serem i masłem (500 kcal), 5 ciastek (250 kcal)
Razem: 1685
Czyli średnio na jeża, ale spaliłam dużo :)
Gratuluję, magda :) Ja tam pewnie najmniejszy rozmiar będę mieć 38 ;P Ale tam... xD
Pic na wodę, fotomontaż, nie? :D
Mykam lulać, baj, baj! :*