Wątek: DążenieMyszkiDo50Kg!PieknaFigurkaJuzNaLato2006:) :)

Ach Lou!! To Ty Dorcas kochana!!!!!!!! :*:*:* lecę po forum i zobaczyłam że zmieniłaś topic. Opowiadaj co tam u Ciebie!!

wooow, ja bym nie dala rady tak tylko patrzec na ta czekolade

Dam jakoś radę. Na śniadanko zjadłam 2 paróweczki i jestem zapchana . Przed chwilką jadłam parę pistacji.
Luziu co tam u Ciebie??
Jejciu taka śliczna pogoda jest :>

hehe tak to jaa
U mnie jest ok, jakoś chude chodź wolno. Żadnych wpadek nie było, ale to ostatnie kg i trudno sie ich pozbyć

no fajnie że już wróciłaś do nas
Ja bym też tak nie potrafiła sie patrzeć na czekoldade...
U mnie tez pięęęęękna pogoda- juz mnie słoneczko troszkę ładnie opaliło

boze ja nie moge biegac, bo mi biust sie wtedy baaardzo zmniejsza. tylko rower zostal. no uda najwzyej beda wieksze, ale lydy sie moze proporcjonalne zrobia, bo mam za chude

Dziendoberek . Dzisiaj jest śliczna pogoda. Zaraz lecę z książką na słoneczko się poopalać . Jeju uwielbiam słonko hehehhe. Na śniadanko zjadłam sobie 2jajka smażone z pomidorem i chlebem ze słonecznikiem. Zobaczymy co będzie potem hihi
Julix ja chciałabym mieć chude łydki a o udach to już nie wspomnę!Lou ostatnie kilogramy są najgorsze.

wiem, straaaaaaszne ale przejdziemy przez to i je zgubimy

aa uda i łydki mam blee ;p

tylko pozazdroscic ladnej pogody u mnie pada...
mogle sie zalozyc ze jak bede chodzic do skzoly to na zlosc bedzie ladnie ;/

Niestety tak jest Hiphohuś. U mnie tez już wiać zaczęło a pewnie jutro będzie upał jak nigdy. Ale zdążyłam się opalić. Brzuszek mam brązowiutki . Dziisiaj mam zamiar pograć w siatkę z kumpelą. Powinnam się też pouczyć ale to wieczorkiem. troszkę czytałam przy opalaniu ale tak troseckę. Buziale