Ohayo!! Cóż.. Drogie dziewczyny Otóż mam niejaki problem.. może nie z wielką nadwagą.. ale z tłusszczykiem tu i tam.. Przytyłam w wakacje.. Pojechałam na obóz językowy i nie wierzyłam, że mogę przytyć dlatego jadłam tyle słodyczy, że do teraz nie mogę wyjść z podziwu o_O Gdzie ja to mieściłam?? heh.. teraz już wiem gdzie :P W wałkach tłuszczu.. Weszłam na wage.. a tam 2,5kg więcej po 12 dniach wyjazdu! Może to nie tak dużo.. ale to było widać :/ Bądź co bądź udało mi się zrzucić już 2kg.. jednak moje ambicje się poszerzyły i staram się dojśc do 48kg przy wzroście 167cm.. (mając 16 lat).. Moja walka jest ciężka ponieważ trudno jest mi odmówić sobie czekolady.. To niestety już jest nałóg :/ Ale jestem zwarta i gotowa do poświęceń.. Dlatego bardzo was proszę o wsparcie i rady co do diety.. albo ćwiczeń.. Pozdrawiam!
Zakładki