-
czas zaczac..
Czas zacząć.... bez zadnych konkretnych diet... powod? stosujac je juz nie raz? nie dwa.... kg wrocily :/ i wcale nie byly to tylko rygorystyczne diety.. (chociaz te rowniez)
pozniej odzywialam sie juz bardziej zdrowo.. "dieta" okolo 1500 kcl czasem 1700 kcl
rezultat ?? był i to DUZY !! w ponad miesiac schudlam z 5 kg ? czulam sie idealnie...
jednak nic nie trwa wiecznie... zle nawyki zostaly i jadlam [czyt. zarlam] tak jak kiedys....
kg wrocily......
a teraz ? chce znowu schudnac.. jednak troche inaczej ?? hmmm....
moja taktyka ??
- 5 posilkow dziennie... (chyba jak w kazdej diecie?)
- dużo wody !
- sport
- 0 !! słodyczy ?!! dam rade )
- nie jesc po 19.oo
niby takie proste..
( jesli chodzi o posilki.. to hm... postaram sie zmniejszyc ilosc ) obiad bede jadla normalny... tzn. to co bedzie..) bo nie mam teraz czasu na indywidualne przygotowywanie posiłkow )
Na koniec dodam jeszcze ze mam 16 lat... malo ? zgodze sie.. ktos pewnie powie ze "nastepna" z tych zakompleksionych nastolatek dazacych do perfakcji.. bo naogladala sie programow o modelkach.... czy cos takiego...
Jednak to nie tak.... o odchudzaniu wiem DUZO... i nie popelnie juz tych samych bledow co na poczatku.. )
tylee )
paa ;**
-
To życze powodzenia w dietowaniu Ja jestem na 1000-1100 i trzymam się Ale już zacznę zwiększać limit kcal Tobie życzę wytrwałości i braku wpadek Paaa
-
zycze powodzenia ja jestem na 1000 albo 1200 zalezy jaki bedzie dzien:P
-
ja jestem na tyisaku, możliwe ze dostarczam 110 albo 120 bo nie licze kalorii z tego co pije chyba ze są to soki warzywne
zycze powodzenia
-
Z takim pozytywnym podejściem na pewno Ci się UDA ŻYCZĘ POWODZENIA
-
Ja zaczynam od jutra czyli niedzieli!
Moje zmagania bede opisywac na blogu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Notke o mnie mama już napisaną więc zachęcam do czytania!
Bede codziennie uzupełnieć i opisywać co zjadłam i czy trzymałam się mojego ustalonego planu
-
Fajne podejście z tym 1500-1700kcal, też tak robię i maksymalnie się sprawdza, nawet lepiej od 1000kcal, bo nie trzeba tak stresować z każdym dniem jak się tu w tym 1000 zmieścić i całkiem pysznie można sobie żyć .
U mnie ostatnio 1500-1700 znaczyło utratę 2kg w ciągu 14dni, czyli respect maksymalny, starczyło też w pełni na wizyty na basenie i kilkugodzinne zakuwania do szkoły .
Trzymam kciuki, napewno się uda o ile się nie pokażą jaki wpadki (precz z wpadkami ). Pozdrols from Grzybol
-
=) ja rowniez mam 16 lat....i chyba 10000 roznych diet za soba.....teraz jem troszke mniej niz 1000 kcal i dobrze mi na niej....schudłam 10 kg, i czuje sie swietnie a co najwazniejsze nie jestem osłabiona =) zycze powodzonka w diecie ja na swojej jestem od poczatku stycznia heh pozdrawiam =*
-
to ja zycze powodzenia ja jestem na 1200
-
nie wiedziałam gdzie skierować pytanie więc tu się wciskam.
większość z dziewczyn jest na diecie 1000 albo SB.
a dieta bikini jestem na niej od 5 dni. wybrałam bo mi składniki pasowały. relutatów narazie wielkich nie ma(no zesz kurna no)
czy któraś z Was na niej była i może co nieco napisać.
czy opłaca się "katować"(bo w sumie pasuje mi wpierdzielani wasy, nie liczać 1,5kg kiwi jednego dnia)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki