Ja sie przerazilam ze mi meta__coŚ tam padnie to zjadlam sobie cos dodatkowego :) ale przez to czuje sie pelna jak beczka..dlatego cwiczenia wieczorne czekają 8) lemonkowa trzymaj siem:*
Wersja do druku
Ja sie przerazilam ze mi meta__coŚ tam padnie to zjadlam sobie cos dodatkowego :) ale przez to czuje sie pelna jak beczka..dlatego cwiczenia wieczorne czekają 8) lemonkowa trzymaj siem:*
METABOLIZM Iqwet ;) Metabolizm przyspiesza rowniez witamina C(tymbardziej w postaci naturalnej czyli cytrynie/soku z cytryny) - a wiec jak najbardziej polecam ;)
no własnie metabolizm :D hehe mowisz cytrynka..hmmm...to jush wiem dlaczego tyle jej w roznych dietach :D ale jestem domyslna :wink: dobra to od jutra ruszam z dodatkowa porcja cytrynek bo cos mi sie zatrzymało i ruszyc nie moze..:)
Zawsze mialam dobra przemiane materii ale po tej głodowce cos sie pokreciło.. :cry: martwi mnie to bo takie cos mi nei pomaga :? musze pomyslec jak to ruszyc..moze jakies herbatki ? znacie cos dobrego ale delikatnego bo jak mnie pogoni to :P hehe :wink:
a dlugo stosowalas glodowke??
głodówke mialam przez 5 dni..a potem dałam spokój bo zemdlalam i jak zaczełam jesc(nie duzo ale wszystko co mi w rece wpadło) to jakos mi sie pokreciło z ta przemiana...teraz poczytalam o tytm siemieniu lnianym i bede tego probowac bo czuje sie jak pękaty kubus puchatek :x
na 5 dni to mozna tylko pod okiem lekarza... matka mojej kolezanki tak wierzy w podswiadomosc, ze kiedys byla na glodowce ponad 40 dni... bylam w szoku. przez rok schudla chyba 35 kilo
40 dni ?? jeju..a ja myslalam ze to tylko ja jestem tak pokrecona :wink: no ale kazdy sie uczy na swoich bledach..i ja sie nauczylam bo glodowac jush nie bede bo nic to nie dało a teraz same problemy..pozdrOo:*
bo głodówki lecznice to co innego nie wybryki małolat ;) nie urazając nikogo,ale takie sa fakty,ale ja to podziwiam ludzi co i trzy dni wytrzymują,bo ja to dnia bym nie dała rady ;)
Z rok temu byłam na głodówce i wytrzymałam 5 dni! Masakra... oczywiście efekt jojo miałam ale co tam :? Już się przyzwyczaiłam, że po każdym moim odchudzaniu mam to głupiaste jojo ... :(
tak ..moje ulubione jojo i głodówka :? zero efektu tylko dodatkowe problemy.. pytanko mam :wink: macie jakies pomysly na posiłki z ananasem? jakies sałatki czy cuŚ :P bo planuje włączyc go do diety i nie wiem jak sie za to zabrac bo nie zabardzo lubiem ale juz postanowilam :wink: