Wątek: Jojo?? NIE!! cwiczenia? ile?

hy pewnie niektorzy znaja mnie z mojego watku o odchudzaniu, a ci co mnie nie znaja to poznaja! No wiec chcialabym bo odchudzaniu uniknac efektu jojo a przy ty jeszcze teraz dzieki cwiczeniom schudnac! dodam ze nie mam zadnych przyrzadow do cwiczen oprocz skakanki ile i co mam cwiczyc zeby schudnac (oprocz diety) i zeby uniknac efektu jojo od jutra zaczynam cwiczyc 6 weidera i co jeszcze? prosze piszcie wszystkie propozycje mile widziane!!

bez jojo mozna sie obejsc jedzac normalnie tylko mniej niz zwykle, wtedy sie powinno przyzwyczaic do mniejszych porcji
jak sie wiekszosc produktów wyklucza to sie nie ma dziwic jojo, ja sie staram nie popelniac tego bledu ale jakos kiepsko wychodzi
ee a z cwiczeniami nie pomoge bo u mnie ruch to mniej niz zeroo

hmmm cwiczenia musisz dobrac sobie sama do swojej kondycji i do tego co tak naprawde sprawia ci duzy kłopot.... na uda polecam biagnie, przysiady i rowerek, na brzuch wiadomo brzuszki a najlepiej "8minuts ABS", na pośladki jakieś wymachy nogami do tyłu nom musisz sprecyzowac co tak naprawde chcesz...

Jeśli chcesz schudnąć a nie chcesz efektu jojo to przejd zna diete 1000kcal m,oze byc900/1000 ale nie wiecej ja cwicze brzuszki,rowerek,biegam,skacze i tancze każdy woli co innego...

stokrotka144 dlaczego piszesz ze nie wiecej? wlasnie gdyby byla na 1500 i cwiczyla to spewnoscią ryzyko jojo byloby o wiele mniejsze bo po diecie nie mialaby zadnego ataku, a taka jest prawda ze po tysiaku to juz bardzo latwo o jojo i trzeba ladnie caly czas pilnowac czy sie nie obzera