Pyska, ale przeciez jem normalnie 1000kcal jak wiekszosc dziewczyn na tym forum, wiec w czym problem?
Bucik jednak dla mnie to porazka![]()
Podliczylam kcal...
Na sobote wychodzi cos ok.1618 kcala spalone cos ok. 484 kcal(duzo chodzilismy, zreszta rano cwiczylam)
Niedziela...jak narazie 1004 kcal.
Uf... jak dobrze, ze ten weekend sie juz konczy![]()
Zakładki