hej kochane ;*
Wersja do druku
hej kochane ;*
co tam slychac?
właśnie, co tam u ciebie aaggii? :D
ojj widac aaggii szkolke rozpoczela pelna para bo nic jakos tutaj nie pisze :P
buziol;*
aaggii jestes tam gdzieś ;)
cześć agi :D
miłego weekendu życzę :) i wpadnij się przywitać :P
hej agi własnie gdzie jesteś??
aaggii gdzies tu napewno jest przyczajona!!
:wink:
wpadłam sie rozejrzec i tak jak myslalam - chudzina, która siedzie tutaj z nami juz chyba tylko z przyzwyczajenia!!
pozdrawiam serdecznie
gdzie jestes?
Moim zdaniem - wiem ze zaraz tu moje zdanie spotka sie z negatywnymi komentarzami - wyglądasz świetnie.. chciałabym wyglądać tak jak ty jedząc tyle co ty ... szczęściaro ! Uwielbiam wystające kości miednicy i żeber.. chociaż ja nigdy ich nie miałam..
Mam pytanko.. podobno ćwiczyłas kiedyś na orbiterku.. jesli tak to:
1. ile ćwiczyłaś tygodniowo i po ile..
2. dało to efekty
3. czy po nim nie robią sie miesnie ?
Heh oglądajac te fotki ostatnie i komnetarz pod tym ,ze jak przytyjesz 1,5 kg to bedzie git nie wiem czy to zrobilas ale wtedy bedzie juz git ... powodzenia...
buziak na mily dzionek;*
Cześć Aaggii :D - jejciu ale już tu ciebie długo nie było :roll: . A my u w niecierpliwości jako u ciebie i tak w ogóle i szczególe :wink: . Jak tam szkółka? Matura? Tematy, praca, studia? Już wybrany nieco bardziej kierunek, albo narazie stale w planie połowa z oferty wyższych szkół :lol: ? Brak twoich wpisów - jakoś się już człowiek przyzwyczaił, chętnie poczytał no i te literówki 8) . Wpadnij jak co do strych zgrzytów dietowych też kiedy ciom :wink: ?
agiii
ogladalam zdjecia na 226 stronie, kilka stronek poczytalam i musze Ci powiedziec, ze jest Ciebie troszke za malo. Nie jestes szczupla, jestes wrecz chuda, widac kosci, widac zebra, to wyglada nie smacznie. Nie bierz tego do siebie zbyt osobiscie. Ale pomysl, ze moglabys byc piekniejsza, gdyby tych kostuch nie bylo widac. Jestes widac proporcjonalna kobitka, ale blagam o jakies min 2 kg wiecej. Wygladasz na chora...
Trzymam kciuki ze lepsze czasy...
AAgii kochanie;)
Nie bede pocieszac, ani prawic morałów :)
Pierwsze co rzucilo mi sie w oczy to to ze zamazalas twarz - szkoda :wink:
Nastepnie hmm niee cytalam całego wątku i nie wiem jakie masz podejscie do samej siebie :) Osiagnełas cel, mam nadzieje ze nie bedzie zadnego jojo (jak w moim przypadku) I naprawde wygladasz bardzo szczuplutko :) Uwazam ze nikt nie powinien Cie krytykowac, jezeli jestes z siebie zadowolona. Jezleli jednak chcialabys schudnac jeszcze bo myslsisz ze jestes jeszcze troche 'grubsza' wtedy calkowicie zgadzam sie z poprzedniczkami :)
Wygladasz naprawde zjawiskowo, nawet wydaje mi sie ze zdrowo nabyte 2-3kg nie powinno zrobic Ci zadnej szkody :)
Mam nadzieje i wierze w Twoj rozsadek :*
3mam kciuki za Ciebie :) Powodzenia slonko :wink: :*:*:*
no właśnie agi, gdzie jesteś? pokaż się choć na chwilę, w końcu weekend masz :)
ajj no i czy Ty przypadkiem nie masz dzisiaj imienin? :)
jeżeli tak, to wszytskiego dobrego :*
przede wszystkim więcej samoakceptacji, bo chyba teraz tego potrzebujesz :*
a tak poza tym spełnienia marzeń o miłości, studiach, maturce :D
http://www.alejahandlowa.pl/obr/euroflor/456_d.jpg
buziaki
puk, puk, jest tam kto :?: :wink:
tesknimy za toba:D
Właśnie kochaniutka, pokaż się czasem :D
CZESC DZIEWCYZNY :D
przedewszskim dziekujeze tuzaglalasycie i pamietacie jeszcze o mnie :*
agasku tak mam dzis imieninkii dizekuje za zycoznka :D i Ty tez hcyba masz dzis imieninki wiec rowniez zycze ci wszystkiego naj naj :P
a nie bylo mnei tyle czasu bo mialam strasnzie duzo naui , poztaym chcialam jakos sprobowac tak jak LOU odpoczac od tej stronki a tydzien tmeu wyjechalam na ferie i wlansie wrocilam 2 godiznki tmeu do domciu ;)
2 tygodnei tmeu postanowilam nei liczyc alorii i jeszcze co chce i ile chce , jadlam kiedy mialam ochote i dzis po przyjezdzie po jedzeniu stanelam na wage i zobacyzlam 46.1 :/ to rnaopewnie bedzie 45
kurcze
no i stwierdzamze msuze liczy te kalorie bo chyba naczej nic z teg onie bedzie
ja juz niewiem chyba bede wpychac w siebie jakies 2600 kcal tylko neiwiem pod jaka postacia bo na orzechy patrzec jzu nie mog :lol:
ale mam nadzieje ze jakos bedzie ;) jutro zamierzam sobie kupic czekolade , lody , i musli crunchy i zjem je cale :P a od wtorku juz bede dalej duzo wcinac ale zdrowiej a jutro zrobie sobie moze taki dizenlakomchucha hehe
ale pewnie w polowie musli wysiade ale coz :P
Grzibcio no fakt literowek robie uzo bo zawsze mi sie spiesyz i staram se pisac syzbko :D hehe
a jezlei chodiz o studia to zdecydowalam sie na prawo :D
no narazie lece bo msuze sie rozpakowac i posprztac troche
a
Mndy ja biegam na orbitreku codzienie po pol godizny tzn teraz po pol godizny bo wczesniej biegalam po dodzine a ze 2 razy zdarzylo sie i 3,5 ale to blyojakos we wrzensiu bo chcialam rekord pobic sowj P a jesli chodiz o miesnie to landie ksztaltue meisnie nog ale tlyko troszke , nie robia sie tkai ejak od rowerka , no i rmaionk s aladniejsze bo rekami wkoncu sie etz macha , chcoaiz jak biegam i sie ucze to w rekach trzymam ksiazke wiec o machaniu ie ma mowy :P
hej a moze bys tak sprobowala slonecznika albo suszonych owocow czy czegos takiego to tez dobre ejst a zdrowe i kaloryczne
aaa iwszystkiego najlepszego w dniu imienin :)
przestan jezdzic na orbitreku codziennie....
45kg przy twoim wzroscie to masakra:/
albo moze ogranicz tego orbitreka chociaz, ty chyba jezdzisz pol godziny to nie wiem po 10 minut moze dla utrzymania kondycji
Nie zapychaj sie słodyczami tylko jedz potrawy zawierajace wiecej tłuszczyQ :)
Wiesz aaggii ja też radzę ci odstawić tego orbiterka. Wiem, że może sobie nie wyobrażasz, że mogłabyś nie jeździć, ale twój organizm nawet jak nie jeździsz spala te kalorie o wiele szybciej i spala je nawet jak śpisz. Sama tak kiedyś miałam, że ćwiczenia mnie prawie wykończyły i co z tego, że będziesz dużo jadła jak to wszystko spalasz. Ja nie chce się mądrzyć czy coś, ale to wygląda naprawdę nieciekawie...
zrezygnuj z cwiczen... na serio bo bedziesz chudla caly czas...
witam;*
to mamy nadzieje ze bedzeisz jadla wiecej i zdrowo:D
agi, daj spokoj z tym zasranym orbitrekiem :!: :!: :!: 45 kg/168 cm :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: to jest problem, obudź sie noo ;*
ojeej jak ty musisz aagi wygladac uujj :? :? :?
slonko moze ty masz cos z tarczyca bo to nie jest zbyt normalne ?
Moze pojdz do lekarza.....
pogadaj z rodizcami, idz do lekarza, nei wiem, mzoe problem tkwi gdzies w psychice, mzoe psycholog Ci pomoze...
Cześć Aaggii - niom wstyd straszny, długo mnie nie było, ale sesja mnie pożarła na całego :evil: . Hmm pani prawnik...dobra wiedzieć, chcesz ci już dam zlecenie, z tym jak mi nauka idzie cuś przeczuwam, że taka pomoc prawnicza się przyda w praktyce mojej lekarskiej (jeśli w ogóle kiedy nastanie :lol: :lol: :lol: ).
Z tymi kilogramami...lepiej narazie przestań w ogóle ćwiczyć - metabolizm masz w pędzie jak mało kto, ćwiczeniami tylko sobie utrudniasz możliwość przytycia a jest jasne, że przytyć musisz - może już pisałam, niom nieważne - spróbuj wprost napisać do dietetyka, albo się jeszcze lepiej osobiście z nim spotkać - niech ustali ci plan jedzenia, taki, żebyś przytyła choć z te 4kg - bo w sumie dla niektórych nietrudno, ale jest wiele ludzi, którzy potrzebują przytyć a nie wychodzi im to, a po drugie, fachowcy sami już wiedzą najlepiej jak najlepiej i najzdrowiej przybrać na wadze :wink: . Na początek - rzadziej jedz a wielkie porcje - napewno sama dobrze wiesz, że na strawienie każdego jedzenia cuś kalorii padnie, czyli nie sprzyja często jedzenie :( .
Trzym się Aaggii i good luck w przygotowaniach do maturki :wink:
no pora cos z tym zrobic
czesc dziewcyzny :)
Grzibcio niestety rzadko a duzo nei whcodzi w gre bo ja bezprzerwy cos memlam wiec tak to bym s iemecyzla i jeszcze by mnie wypychalo
w sumei etz sie zastanawialam cy zmze nie mam nadcyznnosci tarczycy i wybiore sie na jakei sbadanka niedlugo ale jest jeszcze jedna ewentualnosc
jak jzu pisalam moja mama je starsznei duzo i wogole nei tyje , wazy ok 47 kg na 161 wzrostu
ale kiedy byla nastolatka to byla pulchnawa a jak wydoroslala to smao z niej zeszlo , bly okres ze probowala pryztyc ale jej si enei udawalo wic mzoe jakies uwarunkowania genetyczne ? w sumei to sama neiwiem , przebadac mi sie nie zaskzodzi :)
no to moga byc jakies sprawy genetyczne ale lekarz nie zaszkodzi;p
Mozliwe...ze to z powodu 'genetyki'
Ale musisz tez wniesc cos od siebie..
Mniej cwicz wiecej jedz
Mozesz zaszalec i podjesc slodycze<lol>
BUZIAK
Hej Aaggii :!:
przytyj choc te 4-5 kg :!:
kup sobie moze jakies slodycze rzeczywiscie :)
albo jak nie chcesz to jakies wysokoweglowodanowe shake'i:)
trzymam kciuki:*
Ty to masz szczescie:D:D:D:D Z tymi slodyczami:D
ja ma ochote na... hmmm na biala czekolade <mniam>
Idż na badani na tarczyce, lekarz rodzinny da Ci skierowanie do endokrynologa i na pobranie krwi w celu zrobienai badania. Idz idz, ja byłam i jakoś przezyłam:)