Pytania zadawaj w topiku "Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi"
Tam przeniosłam Twoje ostatnie pytanie i tam ktos Ci odpowie.
jagcia
Wersja do druku
Pytania zadawaj w topiku "Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi"
Tam przeniosłam Twoje ostatnie pytanie i tam ktos Ci odpowie.
jagcia
Hey!!! A ja mam 14 lat i nawet niee wiem kiedy ostatnio masakrycznie przytyłam. MAm 173 cm wzrostu i wazę 73 kg niestety, Gdybym się nie zważyła, nie uwierzyłąbym w to nigdy. Do tej pory trudno mi się z tym pogodzić,przytyłam 15 kg, na dodatek niee wiem kiedy, ale cóż trzeba coś z tym zrobić...Pozdrawiam wszystkich, zyczę powodzenia!buziaki! :D
Szczerze polem czystą wodę mineralna...naprawde pomaga,gasi pragnienie na pokarm a ponadto pomaga w trawieniu, jest naprawde Extra, a Wy co na ten temat sadizice? TEż Wam pomaga?
woda mineralna dla vanji gud :D
I znów pusto...
Wakacje zmarnowane :oops: Nie zamierzam zmarnować roku szkolnego, szczególnie pięknych dni. Wczoraj tylko rozciągnęłam się rano i w ciągu dnia dużo chodziłam po mieście. Dziś rano od biedy się pogimnastykowałam - ćwiczenia z dziesięciominutowego Bodytrainera na brzuch i przysiady. Po południu po raz pierwszy od wielu dni przez godzine jeździłam na rowerze. No i też dośc dużo się nachodziłam. Zarówno wczoraj, jak i dziś starałam sie kontrolować, co i ile jem. Niestety, mało tego nie było. Ale w końcu znów się "nakręcę".
Teraz jestem w trzeciej klasie gimnazjum, więc z pewnością czeka mnei dużo nauki. Ale nad sylwetką trzeba pracować zawsze! Na forum pewnie będę bywać tak często jak zwykle.
Buziaki i piszcie mi tu coś! Nie chcę, zeby topik znów spadl mi na trzecia stronę.
Dobranoc!
EDIT sobota, 3.09. 10:55
I najblizszy tydzień w plecy, bo dostałam dziś okres. chyba to zaczyna mi się normować, bo spóźnił się "tylko" dwa tygodnie. Na wf ćwiczyć nie będę, ale na pewno będe dużo chodzić i może uda mi się pojeździć na rowerze lub pobiegać... Ćwiczeń na brzuszek lepiej nie będę robić, wolę nie ryzykować :wink:
A dziś zjadłam niecałe 500 kcal - prawie 400 na śniadanie i 100 na drugie śniadanie. Będzie dobrze :D
cześc Jagciu ;* wpadłam w odwiedzinki..ale za często pojawiać się nie będę..postanowiąm mniej siedziec przy komputerze...a więcej czytać..choć i tak jestem zabiegana i na niewiele mam czas;/ nawet nie chce myślęć co to będziemiesiac przed matura;/ :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
buziaczki i nie przejmuj się testem gimnazajalnym..pomyśl,że potem będzie duuuuuuuuuużo gorzej :lol: :!: :evil:
ćwicz pilnie...i dietkuj...mam andzieję,ze jak następnym razem jak wpadnę to pochwalę się zgubionym kilogramem
;* :D
aaa Agento keisha sie melduje, cos mnie tu dawno nie bylo i przyznam sie szczerze ze nie chce mi sie tutaj nawet zagladac no bo i tak juz tutaj nie pisze, core rzadko, iraska chyba w ogole kach tyz,wiec siakos tak nudno.niom jagcia egzmain gimnazjalny to banal przede matura i egzamin. jak bede na studiach to bede mowila ze matura to byl pikus przy sesjach ale jezeli chodzi o egzamin to ja naprawde lajtowo do niego podeszla, zero stresa :)
postaram sie teraz czesciej wpadac zeby byc mniej wiecej na bierzaco, zreszta ja znowu wzielam sie za odchudzanko i musi mnie ktos wspierac a nikt mnie tak nie wesprze jak Wy :***
Ha, mnie sie też jakoś nie chce tu pisać... Ale wsparcie ode mnie masz jak bum-cyk-cyk! :lol:
Ha, też wydaje mi się, że egzamin nie będzie straszny. To cos jak sprawdzian szóstoklasisty, ten sam TYP zadań. A sprawdzian swego czasu poszedł mi OK.
Jem w miarę normalnie. Nie ćwiczę :oops: , za to spaceruję, wyciskam z siebie siódme poty na wf i ostratnio (wtorek) tak dałam czadu na dystkotece (ale obciach :lol: ), że jeszcze mnie szyja robi. Zachciało mi się robić za klimatyzację...
Haj :). Według mnie egzamin gimnazjalny nie jest aż taki tragiczny, ale trzeba się do niego jednak nieco przygotować...Najlepsze było to, że jedno pytanko na nim (teraz w tym roku, jak był) było takie samo jak na teście szóstoklasisty 8) . Niestety to było pierwsze pytanie :D.Reszta już się nie powtórzyła. Heh.
Mi też się nie chce ćwiczyć ostatnio..Buuu... :?
Pozdrawiam gorąco :D
:* witaj jagcia .. wpad łam sie tylko przywitać bo nie bardzo mam czas na nic innego :*
powodzonka