też miałam czasami takie napady. Ale teraz już ich nie mam. Wystarczy tylko trochę silnej woli. Jak czujesz że zaraz rzucisz się na jedzonko to wyjdź z domu, idź na rowerek, pobiegać albo chociaż na zwykły spacer. Ja kupiłam sobie także chrom organiczny w tabletkach i przyznam że słodyczy i kolacji już bardzo długo nie jadam bo wcale nie mam ochoty.

A i jeszcze jedno. Organizmowi musisz dosraczyć minimalnie 1000 kcal dziennie bo jeśli nie to zwolni on przemiane materii i jak wrócisz do normalnej diety to jojo gwarantowane.