ehh....mi tez było zimno jak byłam w miescie bo musiałam łazic godzinke bo zwolniłam sie z dwoch godzin (nie umiałam nic na biologie :P) i zeby mama sie nie skapła to szlajałam sie po miescie xD a teraz cos spiaca jestem wiec moze zaraz pojde sie polozyc...