Tez mam podobna wage do Ciebie (65 kg, 172). Super! Bede wpadac i wspierac :)
Pozdrawiam
Wersja do druku
Tez mam podobna wage do Ciebie (65 kg, 172). Super! Bede wpadac i wspierac :)
Pozdrawiam
No od tego głównie jest to forum aby wspierać :wink:
A jak ci dziś dietka idzie?
Na pewno świetnie :lol:
Minelka wpadaj, jeśli sprawi Ci to przyjemność ;) Hehe :) Też wpadnę do Ciebie :)
iwooonka89. Jak mi idzie dietka? Dobrze :) Nawet bardzo :) Dzisiaj nie chciało mi się aż tak bardzo jeść i zjadlam tylko 1000kcal :D Poza tym post i w ogóle ;) A Tobie jak idzie?;>
Nie mam zbytnio czasu, żeby tu zaglądać i w ogole siedziec na necie, ale postaram się jutro wpaść, może na dłużej :)
Idą Święta :P Wiadomo, wszyscy się cieszą i olewają sobie dietkę na kilka dni. A ja, jak ten odmieniec :D postanowiłam dalej stosować :D Jeść wszystko do, no powiedzmy, że 1300kcal :D A może mniej? ;> Zoabczymy :)
W związku z tym, że idą święta, pragnę życzyć Wszystkim Grubaskom, którzy zmagają się z trudami odchudzania, Wesołych Świąt i Żółtego Kurczaczka (niekoniecznie Kaczora ;) ).
Pozdrawiam,
Marlencia :)
heh witam ;*
Dołączam się do Wass dziewczyny i będę śledzić Twoje poczynania :D mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :D
Ja w święta dpoczywam od dietki, ale wracam przykładnie we wtorek, no może w środę ;) Już nażarłam się jak dzika świnia, ale narazie nie mam wyrzutów sumienia. To w końcu tylko dwa razy w roku ;) hehe
Pozdrawiam ;**
Jasne, że nie mam nic przeciwko ;)) Hehe :) Miło mi, że się do nas przyłączysz :)
Ja jakoś nie czuję tych świąt i jem normalnie, tak jakby to był zwykły dzień :D
Słuchajcie, jeśli będę jadła 1200kcal dziennie przez dwa miesiące, to okres mi zniknie? Bo ja chcę się odchudzać tylko przez te dwa miesiące a potem już nie :P (oczywiście mam nadzieje, ze te 2 miesiące wystarczą, żeby mieć płaski brzuszek ;) ) Nie chcę mieć problemów z miesiączką :)
Pozdrawiam,
Marlencia :)
1200 jest raczej bezpieczne, chodź dla nastolatki to i tak mało...
Mi zanikł, jem 1200. Ale to chyba przez to że kiedyś jadłam poniżej 1000.
Lou, po jakim czasie Ci zanikł?
Ojej, dzisiaj był ciężki dzień. Zjadłam chyba z 2000kcal :P Ale jestem dumna z siebie, bo zjadlam tylko kawałeczek tortu (mój brat miał 18 dzisiaj :)) i nic ze słodkości :))
A jutro to już normalka będzie :)
hm..po listopada się odchudzałam, do stycznia miałam i od tej pory nie mam :?
hym.. jak narazie też nie mam. Od 34 dni, ale to jeszcze nie jest tak źle ; )Jak nie będzie 50 - 60 dni to dopiero się zacznę martwić hehe.
Tak to jest, jak nie ma okresu to źle, jak jest to też źle =p
A bratu życz wszystkiego najlepszego ;)
Buźka ;*