Wersja do druku
a jak jest w końcu z facetami? wolą super laski - 60 cm w talii czy takie jak my? :) bo ja już nie wiem.
Ile mogłam spalić kalorii będąc od 8:44 do 14:05 na dworze? częściowo grając w kosza, ale i też spacerując po całej żabiance, od deptaku po sp77 ;) i spowrotem :)
nie mam pojęcia co wolą..
hm, musze wreszcie sie zmierzyc bo nawet nie wiem ile mam w talii :twisted:
a może lepiej nie wiedzieććć :roll:
stawiam na 67 cm :) zmierz się :P
wohoh taak malo..to napewno nie :twisted:
ale chyba sie zmierze, tylko tą miarke pozycze :wink:
no weź się zmierz, nie ma ktoś z twoich sąsiadów?
idź idź *kopie*
hahaha sąsiadów buehehe :P stare babcie 8)
u babci jest miarka a bede tam przecież jutro :)
buuuu... brrr.. wrrr :) to masz jutro napisać esemesem :P
no wlasnie, czekamy na powiadomienie smsem :d
A brzuch miodzio ;)
Lou masz super brzusio!! i z tego co widzę, to ON jest płaski...!!
super jest..!!
dzięki za fotkę;);*
27.04.06
jajecznica z cebulką 300
mestemacher z dżemem 100
serek wiejski 180
ryż z braczkami tartymi 350
kisiel 115
płatki kukurydziane 50
gorący kubek 60
Razem 1155
jak zwykle jedzonko u ciebie idealnie :lol:
Też czekam na twoje wymiarki :lol:
serek wiejski :roll: z tydzien nie jadlam :P a u mnie to baaardzo dlugo juz :lol:
oj dziewczyny widzę że niezle wam idzie.a ja nieraz mam złe dni poprostu załamka i atak na jedzenie niewiem czy uda mi sie wytrzymać ..eh nic niewiem :oops:
oj dziewczyny widzę że niezle wam idzie.a ja nieraz mam złe dni poprostu załamka i atak na jedzenie niewiem czy uda mi sie wytrzymać ..eh nic niewiem :oops:
http://straznik.dieta.pl/show.php/ko...g_69_63_56.png
Oj Lou Ty juz naprawde wychodz z tej dietki, musisz sie przezwyczaic do normalnego jedzenia, a teraz to CI juz tylko cwiczenia zostaly zeby sobie wyrzezbic ladnie partie, z ktorych jestes niezadowolona.. Bo juz naprawde masz figurke swietna :)
Cześc
widze że jak ja coś pisze to żadna z was nie widzi.....wiec jak chcecie to powiedzcie i nie bede juz swoich jadłospisów pisać
:(
Dlczego nie?
Ja widze :wink:
o 19 mam pociąg do babci, całą noc bede jechać bo to ok. 500 km jest :?
a na neta wejde dopiero po powrocie czyli w środę lub czwartek :(
Jestemm wykończona, poszliśmy z klasą do lasku, ale jakąs niby krótszą drogą co sie okazała jakas górska :lol:
ja jadę jutro, a do my grandma jest 462 km :P
A ja siedze w domku- daleko nigdzie nie wyjeżdzam :evil: :twisted:
Bedziemy tęsknić ;-^
Jaa też ;*
wiecie jestem walnięta jednak...zapakowałam patelnie teflonową aby smażyć bez tłuszczu buehehe ;d *świr* :lol:
heheh dobra jestes :P
:lol: dooobre :D
bedziemy tesknic:*
hhehe poprostu serio traktuje zmienianie nawyków żywienowych :lol:
a co tam, ze sie babacia krzywo popatrzy 8)
mama jeszzcze nie wie o patelni, pokaże jej na miejscu..
Musze godzine spędzic na dworcu we wrocku :twisted:
pójde do McDonalda na kawke, mam nadzieje że nic tam nie dosypują 8)
hehehe beka z tą patelnią :lol:
Miłego weekendu życze :-^
a zostaje ktos w weekend :D? ja bede pisała jakby co, żeby wątek nie umarł
bedzie milo jak sie nim zaopiekujesz :lol:
i moim tez ,zeby mi go z serwera nie usuneli :P bo dzisiaj jade do domku i wracam w nastepny weekend :)
Ja też czasem popiszę :)
Nasza kochana Lou wszystkich pozdrawia ;)
pisze, ze z jedzeniem wszystko ok, teraz jest w Zakopanem u kuzynow.. w pociagu miala straszny tlok, trzeba bylo w kibelku nawet siedziec.
:D
Heheh jakie cyry normalnie tamta gdzies pojechała, my tu wiemu co u niej sie dzieje....Co za świat Hahah.
Pozdrów ją od nas też....mam nadzieje że juz to zrobiłaś:D?
Widze, ze polowe forum wywialo na weekend :D
Hej dziewuszki:)Sandree prosiła mnie żebym przekazała Wam pozdrowienia od Lou, która aktualnie bawi się w Zakopcu:)
hehe ;D;D
thx ;P;P
widze że każdy świetnie się bawi poza domkiem...
a ja w domu gniję ;[;[ wrrr..;P;P
ja tez w domu gnije...Gryyy, na dworze pada deszcze. może jadłospisy piszmy :)?
29.04.
=>2 kromki ciemnego z 25 gram serka żółtego i ogórkiem,kawa z cukrem
=>Jogurt Jogobella
=> torebka ryżu z surówką,kawa z cukrem
=> ciasto robione na babke...chyba z 15 łyżek <nie liczyłam>
=>2 kromki ciemnego z ogórkiem i pomidorem
Z ćwiczeń 45 min na rowerze.
I mam taką prośbe, piszcie te jadłospisy tak jak ja, przejżyściej będzie
W sumie bez tego ciasta to 1050 kcal. Z ciastem jakies 1200 kcal bedzie.
Dopisuje 2-3 kawałki babki....żeby nie było i tym razem kawa ze słodzikiem
****** 30,04
Śniadanie
==> 1 kromka ciemnego chleba z pomidorem i ogórkiem
OBIAD
==> Cała paczka ryżu 100 gram ( nie za dużo Hm?), surówki troche z warzyw, 45gram kotleta mielonego
PODWIECZOREK
==> Jogurt Jogobella ( niestety mama mi kupiła normalny Wryy)
KOLACJA
==> tesh jogurt Jogobella
W międzyczasie 2 kawy z cukrem
w sumie jakieś 1175 kcal.
nio i pięknie :D
a ja dziś 1177 :P
aż 2 kcal więcej od Ciebie :P:P
masakra, hehehe :D:D
ale wy dokladnie liczycie te kcale :P hehe
strasznie dokladnie :shock: ja to na oko sobie 8) chociaz moze to i gorzej.. ale przynajmniej nie wpadne w zadna obsesje :wink:
czasem jak cos jem to zaraz liczę ile to ma kalorii i jeśli za dużo to robię podmianki<na-lighty> i to mnie trochę uspakaja, :lol:
0 śmietany, wieprzowiny, żóltego sera, cukru :roll:
A jeśli tak: Ten tydzien byłabym na 1000 kcal, nastepny na 1100 kcal , nastepny bym była 1200 kcal i nastepny jeszcze też. Potem po miesiacu bym poszła znowu w góre i troche zahamować z kcal aż do 2500 kcal. to bedzie dobrzE????