Brawo Sandree:*:*
Brawo Sandree:*:*
Ja tez dziisiaj rano robiłam w szafie porządek i jakies stare spodnie przymierzyłam i takie co miesiac temu przymierzałam. Normalnie odlot luźno sobie leżą, ale to jszcze nie to co ma być. A i tak ich nie bede luźniejszych nosic bo maja dziki krój . W najblizszym czasie zamierzam sobie kupic spodnie dopiero w czerwcu . Chyba jasne dlaczegoZamieszczone przez sandree
Wiecie jak sie źle czuje
Boli mnie głowa....wogóle gardło rano gadac nie mogłam teraz tez mnie boli. Nie mam ochoty jeść. Kurde czyżby to grypa?? Iśc do lekarza?? oo luduuuu
też kocham to uczucie luźnych spodni
super, sandree, ja sie waże w niedziele. Musi być łaaadnie
Ja mam nadzieję na 71,5 jutro a w niedzielę 71 a potem w tygodniu stabilizacja i znowu spadki wagi muszę nadrobić święta!!:P
ja sie nie waze bo sie boje ze nadal mam zastój...dlatego wole życ w niewiedzy :P
A ja lubię się wazyć, humoru nawet nie zepsuje mi kg w przód bo ja nie chcę być anorektyczką! Podobno anorektyczki ważą sie codziennie i się wkurzają że 100 gram więcej niz poprzedniego dnia! Ja się zawsze cieszę
Mnie tylko denerwuje jak mysle ze spadło cosh (bo np. czuje sie ze schudłam) a tu dupa waga stoi ;/
No czasem tak bywa.
Ale jak dużo ćwiczysz to mięsnie są przecież cięższe niż ten wstreętny tłuszcz
Zajrzyj do mnie, będzie mi miło
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=62932
Cwiczyłam dużo...kiedyś :P teraz zmusic sie nie moge
ja postanowilam najpierw schudnąć potem rzeźbić sylwetkę, teraz robię tylko takie ogólnorozwojowe ćwiczenia- biegi , skoki, marsze, rowerek
jestem tutaj---> http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63851
Zakładki