-
świrowała.
*głodówki
*obżarstwo
*tussi
*choer myśli
*schudnięcie do najwięcej 45 kg
bu! nie było. Już sie skończyło. Dziś jak kiedyś zaczęlam pisać jadłospis i czuje się jakby tego nie było.
No oprócz żarcia które czuje z ostatniego tygodnia hehe
-
I dobrze że już nie świruje
-
hmm.. ale wiesz, przynajmniej nie przytylas.. nie to co ja ja juz nawet na wage nie wchodze
Tussi? znowu nie wiem o co biega;p chyba jakas cofnieta jestem
-
ehh mam nadzieje ze to sie juz nie powtorzy wiecej
-
Nie powtorzy! nie może
No niby nie przytyłam, ale i tak namieszałam sobie w zdrowiu.
A tussi to świństwo, coś w rodzaju narkotyku wiec nie ma co się rozpisywać ;p
mamuśka gada że tak mnie boli brzuch po tych tabletkach na okres
To może też, ale głównie przez to jak dziwnie jadłam do tej pory.
nigdy już tak nie bendzie, nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nnie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie ie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie :P :P
Już planuje jak jutro ladnie jem
Tylko więcej niż dziś msui być. Teraz nie może być poniżej 1500..
-
Ja mam chyba coś w rodzaju bulimii... :/ Tylko że nie wymiotuję. Napycham się, nie potrafię przestać... Waga oscyluje około 61 kilo.
Nie potrafię wrócić do diety.
Nie mogę sobie już dac rady...
-
Perwers ja dokładnie identyko..do wczoraj.
Chyba że zawalę ale to niewchodzi w rachubę ;p
Coś mam, jakieś zaburzenia, że najadalam się, wpychałam w siebie masakryczne ilości nie będąc nawet gloda ;/ Jak bulimia bez wymiotów. Bo to nie zwykłe tam napady. Za często i za dużo.
Ale sądze że się wreszcie pozbierałam i mam wielką nadzieje że tobie się uda!
Musisz uwierzyć i próbować dalej!
Trzymaj się :*
-
Ale ty przynajmniej nie przytyłaś... A ja... Jakieś 5 kilo w górę :/
Jak się pozbierałas?
-
Po prostu WIEM że już tak nie będe. Przeczytałam dużo rzeczy na tym wątku, jak kiedyś idealnie jadlam. To mnie zmotywowalo.
Nie przytyłam bo na przemian glodowalam, czasem potrafiłam długo nie jeść.
Zresztą mam wysokie zapotrzebowanie jak zauważyłam.
Dziś mi się udało, najgorzej zacząć. Jak pojadę 3-4 dni to już będe mieć pewność że mam spokój. Tak to jakoś jest..
-
Heh.
Jakoś to będzie.
Trzymam kciuki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki