Wątek: D - doskonałość ..zawsze daleka :(

łał tylko żebys się w limicie zmieściła

ja narazie kawa...

wczoraj sie nazarlam kanapek z pomidorem i lodow i kisielow i nie chce mi sie zrec...

Suszona zmien nstawienie, zjadls trudno ale jezeli nadal sie bedziesz tak obwiniac to bedzie nieciekawie
zjedz cos bo wieczorem znowu nadrobisz przynajmniej cos lekkiego

hehe nie martw sie

oki doki
cos czuje ze to bedzie ciezki dzien dla mnie
i jak zwykle za duzo pieczywa
no ale mam nadzieje ze sie zmieszcze w 1000 gora w 1050

zmiescisz sie zmiescisz;] nie ma innej opcji
jak dobijesz do 1100 to tez sie nic nie stanie

dokladnie nawet na 1500 sie chudnie

tak ostatnio mialam
przez pol dnia nic nie jadlam
a wieczorem sobie mowilam ze nie zjem duzo
i co...wpieprzalam wuchte....
i waga rosla sobie:P

a tak zaczelam sobie myslec
ze nawet jak nie bylam glodna
ale jadlam to sniadanie i to nie male
i te 5 nawet czasem 7 posilkow
to dawalam rade
a teraz dupa:P

ja mam najlepiej jak jestem w szkole

przed szkola 2x w szkole po szkole i wieczorem i spokoj.. a tak siedze w chacie i podjadam

dokladnie to jest najgorsze