No to rzeczywiście kiepsko :?
Ja nie mam rodziców cukierników ale moja mama piecze tak pyszne ciasta, że z trudem opanowuje się żeby nie zjeść ich w całości :oops:
Coś czuje ze po tych swietach bedzie z moja waga kiepsko :cry:
Wersja do druku
No to rzeczywiście kiepsko :?
Ja nie mam rodziców cukierników ale moja mama piecze tak pyszne ciasta, że z trudem opanowuje się żeby nie zjeść ich w całości :oops:
Coś czuje ze po tych swietach bedzie z moja waga kiepsko :cry:
i z moją też ;( ale postaram się jeść max 1500kCl gorzej będzie u babci =/ ide do niej na śniadanie i ona będzie wemnie wszystko wmuszać =/ ale ja i tak dopne swego i nie zjem wszystkiego =/
Ally co z Tobą?
Moja ciocia tez jest cukiernikiem i powiedziała ze specjalnie dla mnie zrobi moje ulubione ciasta żebym nei mogła się oprzeć :twisted: buuuu a ona robi takie boskie krówki :roll:
a moja babcia tez jest dobra kucharka:P:P:P i robi nie dosc ze pyszne dania to jeszcze
przepyszne ciaaasta
ktorych oczywiscie nie bedzie brakowało na swiatecznym stole:P
ale nieee dam sie
zabardzo mi zalezy
Buziak:*
ja się skusze na max 3 kawałki ale nie więcej :D
Ally odezwij się :evil:
mmm u mnie będzie karpatka domowa
pychota
u mojego chłopaka w domu obecna żona jego taty jest cukiernikiem w jednej z najlepszych miejscowych cukierni
jak dobrze że rzadko tam bywam....:)
hej hej odezwij sie
Uu chłopak pewnie przynosi Ci codziennie pysznosci:D