o niechby spróbował
od razu za drzwi
wystarczy ze próbuje we mnie wpychać słodycze :D
Wersja do druku
o niechby spróbował
od razu za drzwi
wystarczy ze próbuje we mnie wpychać słodycze :D
oo niee swieta i ciasta :(:( oby mi sie udalo opanowac przed tymi wypiekamy mamy aaa :( a ostatnio mam bardzo ochote na warzywa :D to chyba dobrze bo są zdrowe :P
ja mam ciagle ochotke na ananaska w puszce:P:P:P
a ja niestety na słodkie ;/ ;/ ;/
wpadlam zlozyc swiateczne zyczonka:D
Patrzcie,
Ile na stole pisanek!
Każda ma oczy
Malowane,
Naklejane.
Każda ma uśmiech
Kolorowy
I leży na stole grzecznie,
Żeby się nie potłuc
Przypadkiem
W dzień świąteczny.
Ale pamiętajcie!
Pisanki
Nie są do jedzenia.
Z pisanek się wyklują
ŚWIĄTECZNE ŻYCZENIA.
http://kartki.onet.pl/_i/m/easter01_m.jpg
a mnie brzuszek z okresu boli :(
bylam dzisiaj biegac rano :D
jeja mi się strasznie samej nie chce biegać muszę zmotywować jakoś kumpelkę żeby ze mną pobiegała :D
Kolorowych jajeczek,
wacianych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku!
A przede wszystkim udanego uciekania w dniu "wielkiego lania".
życzy Bjedrona :wink:
http://www.gifownik.pl/gify_02xx/swi...rczaczki/7.gif
Jak tam ? trzymacie sie jakos?
ja juz w domu mam 3 bachy ciasta:P
Kreci mnie, ale mowie stanowczo NIE:)