Boszzz ale ja Wam zazdroszcze :(
Wersja do druku
Boszzz ale ja Wam zazdroszcze :(
Oj Ally, ale znowu kombinujesz :roll: ...
Ja tylko, że ta dieta Joy´a to najlepszy krok tak może to dobrego jojo, albo kompulsów z tym co się na niej je, albo czego nie je a nie do zrzutu i napewno nie do 7kg w 14dni, nieźle przereklamowali :? . To może spowodować tak może duży spadek i u kogo z wyraźną nadwagą wręcz otyłego, bo spadnie całkiem wody, ale nie da się 7kg tłuszczu w 14dni zrzucić :idea: .
Masz po maturze wsiadaj na rower, pedałuj, nie wyrzucaj pieczywa z jadłospisu, bo znowu odwykniesz i jeno problemy będą jak go znowu potem jeść będziesz (wspomnij jakie problemy po SB były...), postaw na te owoce i warzywa, nabiał, dobre mięso i najmniej szkody będzie :) .
CU, keep good :wink:
kuurde ;) ja na SB kiedys wytrzymalam tydzien ( nie wiem ile schudlam) i po tygodniu zemdlalam z braku wegli ;P
te wszystkie diety z gazet tylko prowadzą do jakiś braków w organiźmie i jojo :evil: najlepszy jest tradycyjny 1000 i trochę silnej woli i wytrwałości a tego niestety naszej Ally brak :roll:
1000 ? chyba troche duzo :?
nie rozsmieszaj mnie... :roll: :?
nie dziwie sie, ze w kolko zaliczasz jo-jo, jak 1000 kcal to dla Ciebie duzo.
dzięki za uznanie.. przez te cholerne matury i tydzien w domu przytylam..co nie = z Twoim okresleniem ze W KOŁO zaliczam jo-jo
w sumie no comment
o0
1000 to za dużo? To Twoja decyzja, w sumie jakiś czas temu, jeszcze zanim zarejestrowałam się tutaj to jadłam koło 800-900 kcal dziennie.. Ale to głupota była.. No nic, pozostaje mi tylko trzymać kciuki ;]
czemu glupota ?
jenak owocowa to tez nie jest dobry pomysl, przekonalyscie mnie ..bede jadla mniej a wszystko :)
milego dnia