-
Wakacje już nie długo...
Witam wszystkich, wakacje już za nie całe 2 miesiące, a ja dalej próbuje się odchudzać.
Ok to może od początku.
Mam:
15 lat
1,74 m
62,5 kilo
I teraz może powiecie, że nie mam nadwagi, albo coś. Bo w sumie nie jestem zbyt gruba.
Jednak przytyłam kilka kilo i to widać
Niedługo wakacje i wstyd pokazać się z takim tłuszczykiem gdzie kolwiek a tym bardziej na plaży :/
Próbuje ograniczać jedzenie, ale często jest tak, że wytrzymuje a potem juz nie moge i jem podwójnie...
Ćwiczenia z nimi też gorzej..
Do wakacji jeszcze dwa miesiące, trzeba coś zrobić...
Dziś nie jadłam za dużo, ale wiem, że to nie wystarczy...
Licze na jakieś rady...
-
Ja napewno nie bede cie tu opieprzac bo przy wzroscie 178 cm waze 57kg a planowałam jeszcze mniej
Widze ze nie masz KOLOSALNEGO problemu wiec napewno schudniesz a ja tu bede wpadac i trzymac kciukaski :*:*
widze ze tesh nie mozesz zmusic sie do ciwczen...ale powiem ci ze w pierwszym miesiacu odchudzania dzieki nim i tysiakowi spadło mi 6kg! Daja baardzo duzo i ladnie ciałko wyglada dlatego polecam i sama chce powrócic do tego nawyku wywal to co zle ze swojej dietki i ogranicz mniej zle i to czego np nie mozesz (ja w zyciu nie powstrzymam sie od jedzenia czekolady:P a teraz taks ie nauczyłam ze zjadam co dwa tygodnie tabliczke gorzkiej i wcale nie mam sobie tego za złe widocznie moj organizm jej potrzebuje i tyle ). A tak to zyczem powidzonka tutaj wszyskim sie udaje i Ty dasz rade :*:*
-
SiemQa:* Pewnie wiesz że twoje BMI jest całkiem nooormalne Moje też (55kg i 162cm) ale ja Cię serdecznie popieram, życzę szczęsćia i powodzenia bo kobieta z zasady nigdy nie jest zadowolona z siebie... Ja muszę schodnąć gdzieś tak do 50kg i z tej okazji CAŁKOWICIE wyeliminowałam słodycz (czekoladki, wafelki, bułeczki słodkie i wszystkie te rzeczy) Sprzed diety odziedziczyłam parę dobrych nawyków żywoeniowych (nie słodzeni herbaty, nie solenie) i to mi może pomogło. Oprócz tego ćwiczę, ćwiczę i ćwiczę... Myślę, że to 51% sukcesu... Pozostałe 48% to dieta, a 1% dobre nastwienie... Te proporcje mogą być względne do każdej osoby... Dla mnie taka jest rówowaga (ale może w przyszłości się zmienić)
POZDRAWIAM trzymaj się
-
Ogólnie to ja już też nie jem słodyczy. Choć czasem się nie da wytrzymać
I najgorsze jest to, że przez zimę sporo (jakieś 3-4 kilo ) przytyłam z ciągłą myślą, że się odchudzam. Hm... wiem, że BMI jest w normie, ale nie jest fajnie wyjść np. na plaże z sadełkiem na brzuchu czy z tłuszczem na udach, tym bardziej, że go nie było.
No i właśnie gorzej jest z ćwiczeniami, bo zupełnie nie wiem za jakie się zabrać, co i ile robić... Ostatnią rzeczą jaką robiłam był rower...
-
Nie chcę się chwalić, ale jeśli chodzi o ćwiczenia, to mam za sobą doświadczenia i można powiedzieć że uczyłam się na błędach i jestem w tym "ekspertem" Poradzę ci żebyś od razu nie katowała się setką brzuszków, przysiadów, pompek, 6 weidera, ABS i tymi wszystkimi, bo prędzej czy póżniej (a podejrzewam że wcześniej) zbrzydną Ci one na maksa... U mnie tak było. Na początek namalowałam sobie trzydziestostopniowe schodki i na każdym schodku wypisłam sobie ćwiczenia i ilość powtórzeń... Zaczynałam od 15 dziennie, a potem dodawałam 5 i tak co dzień. Ćwiczenia obejmowały brzuszki i przysiady, ale bardziej koncentrowałam się na brzuszkach. I gdy doszłam do setki brzuszków zatrzymałąm się i nawet mi idą OK... ale teraz jestem w 6 weidera a tam, też jest wszystko stopniowo, więc idzie mi znacznie łatwiej... ale na to potrzeba czasu... Dobra ne zanudzam Pa
-
no tak, moje BMI ma niby tylko 20,3 ale też nie czuje sie najlepiej jeszcze,
masz mało do pozbycia sie wiec do wakacji napewno bedziesz super wyglądac
powodzenia
-
Hmm... narazie rozlądam się po forum, szukam jakiś dobrych diet, ćwiczeń...
Bo chciałabym jakoś tak od jutra "zacząć".
Bo, w sumie próbowałam wiele razy, ale jakos nie przywiązwałam do tego wagi...
Kurcze, polecicie coś?
-
Większość z nas jest na diecie 1000-1200, ona jest chyba najlepsza
A ćwiczenia to na kultrurze fizycznej masz dużo filmików
Ja akurat mam ich bardzo dużo pościagane-ale ćwicze je baaardzo żadko
Wole iść na rolki i na rower
Tak jeżeli chodzi o sport, ćwiczenia to znajdz coś co najbardziej lubisz.
Trzymam kciukasy za ciebie
-
To się musze "pochwalić" co zjadłam.
Pierogi ruskie 168,00
Jabłko 75,00
Maślanka 95,00
Pół bułki z żółtym serem czyli jakieś 300
Więc w sumie daje mi prawie 700 kalorii...
Nie zamierzam jeść nic więcej dziś. Eh więc postanowiłam zacząć ćwiczyć. Rano zrobilam to 8 ABS na brzuch. I mam zamiar teraz coś zrobić...
-
tak dizewczynki cwiczona to podstawa :d
choc na pcozatku przynamniej u mnei tragicznieb ylo bo mi sie tlyko wymiary powiekszyly bo mialam tluszcz i jeszce te meisnie - ale teraz spale tluszcz i pozostana tylko meisnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki