Niemożliwe nie istnieje! To nie żart :D start 18str
Ha, a więc radzę nie czytać tych pierdół sprzed dwóch lat :D Stan obecny ma się nijak do tamtego, ahhahah 8) I psychicznie i fizycznie, ohh yeah yeah :D Fizycznie zapewne gorzej, ale za to w mózgu wreszcie jakieś pozytywne zmiany :P
I nie zamierzam być na tysiaku, o nie nie! To wymaga zbyt silnej woli, a ja takiej nie mam. Jakiś czas będę zapisywać, co wcinam, bo to jednak jakaś mobilizacja :D
No to zaczynamy :twisted:
śniadanie
pomarańcza i kiwi (na dobry początek ;) )
płatki pszenne z mlekiem i łyżeczką kakao
II śniadanie
kanapka: pełnoziarnisty chlebek + polędwica z indyka
570kcal
Yeah, yeah :)