O to gratuluję Ci :)
To wielki sukces :D
3maj się i pozdrawiam :)
Wersja do druku
O to gratuluję Ci :)
To wielki sukces :D
3maj się i pozdrawiam :)
Luzia i Lowd dzięki :* :D
Madziul777 tobie też gratuluje tysiaka :*
Ja też dzisiaj nie przekroczyłam tysiaka i jak już postanowione nie zjadłam nie dozwolonej rzeczy (czytaj: słodyczy) :lol: :lol: :lol:
Ach no przecież ja też nie zjadłam dziś nic słodkiego zapomniałam sie pochwalić :wink:
Jak tak ładnie dalej pójdzie to wróce na swój temacik 8)
To jeszcze większe gratulacje dla ciebie Madziu tak trzymaj :**
Jesteś świetna !!!
A ja od dzisiaj stosuję tzw" zapałki":
-wkładam do pudełeczka 20 zapałek. Gdy coś zjem słodkiego muszę wyciągnąć jedną zapałkę (to pudełeczko jest na miesiąc) ( żeby była jasność 1 ciastko 1 zapałka!!) ja jednak postaram się wogóle nie wyciągnąć ani jednej zapałki!!! hhehe
Uda się to moja kolejna mobilizacja!!! :D [/i]
Wow masz pomysły :D
Ale nie ma szans żebyś sie skusiła :twisted: Bo potem nie będzie czym wody podgrzać :wink:
Hehe nio ja to pomysły mam ale to naprawdę mobilizuje i podtrzymuje człowieka...
a wiesz raczej nie gaz a... hehe
A już wiem 8) Tylko moja pokręcona głowa musiała troche pomyśleć :wink:
Skojarzyło mi sie z kumplami którzy mi wmawiają, że musze rano wode podgrzewać dlatego wstaje czasem o 5 rano :wink: Takie tam głupoty :wink:
Madziul777 jeśli chcesz to możemy zawżeć zakład która będzie miała więcej zapałek za miesiąc licząc od dzisiaj i cio ty na to ???
Może ktoś się jeszcze przyłączy??? Zapraszam serdecznie !!!
Juz czytałam o tych zapałakach- to na dieta.pl było w poradach nie?
Ja też moze to zapałki zaczne liczyć :lol:
Nio na poradach było ale fajne tio jest...hehe !!! :D :D :D
to dzisiaj musialabym do kiosku po zapalki leciec,bo nie mialabym w domu tylu zapalek do wyciagniecia:// musze sie opanowac,w koncu slodycze do najzdrowszych nie naleza... :(
No dobra no to lece szukać zapałek :twisted:
Ale nie sądze bym miała więcej :mrgreen:
nie czytałam tego :roll:
To czyli zakład zawarty ciesze się!!!
życzę powodzenia rywalce :)
no ale nie rywalce tylko wspólnicce w spisku przeciw słodyczą :twisted:
Powodzenia 8)
Przepraszam Madziul777 wspólniczce :)
A ja znów :shock: mam 1 kg mniej :D :D :D
jak to mozliwe, ze wy tak syzbko chudniecie ?! :D tez tak chcccccceee
Ja teraz tak szybko chudnę bo jestem na tysiaku i nie jem kolacji to początek diety więc dlatego może tak szybko chudnę... narazie wody ubywa w organiźmie :cry:
woda to jest pierwsze 2-3 kg ! ja np. nie jem po 18, to moja kolacja ale towczensie, tylko z eu mnei to tak wyglada wiecie...w czoraj nic nie jadlam od 12 i ze % byly to musiaalm zjesc 2 bulki bo by wyczuli rodzice... gdyby nie to juz bym nic nie jadla od 12 ja tak czesto mam... przewazie od 16, 15 no i 18. tylko ja si nie wazne tylko patrze po ciuchach ile schudlam :P
jejku jak szybko kilogramy z ciebie spadaja :shock: suuuuper :D
A ja straciłam dziś 2 zapałki :oops: Ale i tak sie ciesze, że tylko tyle bo byłam u babci a tam mnóstwo ciast, ciastek, cukierków :evil: i głupio wyszło, że byłam strasznie głodna :? Dlatego sie ciesze, że tylko tyle 8)
Jej Renatka a ty chudniesz co 3 dni? :shock: Niesamowite :D Ja taż tak chcem :wink:
Tylko mam nadzieje, że dociagasz do tysiaka?
Ja ani jednej zapałki nie straciłam :)
Ale 2 to też sukces ale pamiętaj jedna paczka na miesiąc!!!
ja mówię sobie, że chudnę codziennie :D I NIE BĘDĘ SIĘ WAŻYĆ!!! Trzymajcie mnie za słowo :)
Pewnie że dociągam tylko wiesz cio ja na śniadanie i kolację jem płatki fittnes z mlekiem .
Bo gdy odchudzałam się 2 lata temu to prawie wogóle nie jadłam nic z nabiału pózniej skutki takie że 11 zębów do pląbowania było i ja teraz tak nie chce!!!
jak widze ile chudniesz to napewno nie rusze tych słodyczy, które są w kuchni :mrgreen:
Ale myśle, że nie było żle, bo byłam na kilkugodzinnym spacerku więc sie spaliło :twisted: I w tysiaku sie zmieszcze 8)
No to dobrze, że dociągasz :D
Ja sie wspomagam jogurcikami, bo na czyste mleko mam uczulenie więc wole nie nadużywać, żeby potem nie chodzić w czerwonych plamach :roll:
A wspomagasz sie jakimiś witaminkami?
Wiesz cio teraz zażywam chrom organiczny firmy naturell tani i pomaga na słodycze... :wink:
Naprawdę polecam 100 tabletek 1 dziennie i kosztuje około 15-20 zł
a ja kupiłam za 24.70 zdziercy :P
Chromu to ja sie boje moja chuda kuzynka brała ajak przestała to zaczęła tyć :roll:
A mi chodziło raczej o coś na wzmocnienie włosów, paznokci itp. Bo ja brałam Humavit gdzieś tu polecany ale powyskakiwały mi pryszczole, bo on niby wspomaga oczyszczanie organizmu czy coś :?
A pozatym multiwitaminke i magnez 8)
nio to ja piję mleko i owoce jem , i czasem carotellę :wink:
A mam jeszcze jedno pytanko (jaka ja wścibska :wink: ) : czemu akurat 20 zapałek? :roll:
No bo miesiąc ma 30-31 dni..
i 20 zapałek jest po to aby te 10-11 dni było bez słodyczy
Ach :D To już rozumiem 8)
Właśnie zrobiłam rodzince kolacje... pieczone kiełbaski z cebulką... Oczywiście ich nie jadłam
A później umyłam naczynia... Wiecie ile kcal przy tym spaliłam?? A jak wspaniale się czuje!!
Taki dobry uczynek hehe!!! :wink:
Kolejny dzień bez słodyczy i tysiak utrzymany bez problemów!!! :wink:
Mam 15 lat i ważę 64 kg. Nie jestem znowu otyła, ale modelką też nie jestem, a chciałabym, jak pewnie każda z Was. Mam 170 cm wzrostu. Co mam robić, skoro żadna dieta nie działa?
Renatka pięknie sie trzymasz :D
a kiełbaski są tłuste i fuj :wink:
Te brzydkie słodycze kusiły mnie dziś już pare razy ale im sie nie dałam dzięki tobie, bo zawsze sobie pomyślalam: "Renatka sie im nie daje i trzyma za mnie kciuki to i ja nie moge sie poddać" :mrgreen:
Ja też myśle że kiełbaski są ooo fuuuj taki tłuszcz... :?
Madziul777 ciesze się razem z Tobą i nawet nie wiesz jak bardzo trzymam za Ciebie kciuki :)
Buziaaaaki :* :* :*
A ty nawet nie wiesz jak bardzo jestem Ci wdzięczna :D I oczywiście ja za Ciebie też 8)
Eh musze zacząć wkuwać sie ostatnio za dużo obijałam :?
Leciutka to może zacznij uprawiać sport po prostu więcej się ruszaj!!
Zrezygnuj całkowicie ze słodyczy ogranicz tłusczcze i chleb, nie pij gazowanych słodzonych napojów z sokami też nie przesadzaj :wink:
I będzie dobrze :D
Mi w każdym razie pomaga :!: :!:
Wiecie cio??
Moje kumpele dzisiaj powiedziały że zajebiście schudłam i pytały się jak to zrobiłam a ja im mówie że na diecie jestem :wink:
Widziałam ich miny aż lepiej się poczułam wykryłam u nich zazdrość...
Następna motywacja :)
Dopiero zobaczą moją piękną figurkę jak cschudnę te 12 kg już się cieszę !!!
Nie tylko one mogą być szczupłe he!!!
no zobacza i pekna z zazdrosci:D:D
ja schudne jeszcze kilka i kazda tancerka bedzie pekala z zazdrosci:D:D
schudniemy tak ladnie jak Lou i Iwoo i Gruba Dwunastka i bedziemy zajebiste:D:D