-
Bucik, dzieki :* ja w szkole nie jem, nie dlatego, ze is ewstydze a raczej dlatego, ze wtedy sie powstrzymac potrafie od zarcia.
hehe opalalam sie 2,5 h. ladnie mnie zlapalo :) i ksiazeczke czytac skonczylam, bo nei wyrobilabym tak nic nie robiac lezec. teraz wreszcie cos zjesc ide, bo jestem glodna jak wilk
-
Dzisiaj się opalałaś :shock: kurdę a u mnie nie ma słońca :twisted:
ja też w szkole nie jem ale dlatego ze nie mam kiedy :lol:
-
u nie goraco :) podobno przed moim przyjazdem caly czas padalo i ledwo 20 stopni bywalo. a teraz ze 27 jest :D przypieklam sie ladnie :D zjedzone 1000. o szit caly czas teraz glodna jestem, nie wiem czemu :P
-
Ja też dzisiaj żre i żre ale to przez @ :roll: więc sobie wybaczam, musze się kontrolować bo strasznie mnie ciągnie do słodkiego :twisted:
-
pokaze wam moj jadlospis tu, hehe niezbyt ciekawy, ale biore malo kaloryczne rzeczy, ktorymi sie najadam, dzis zjadlam (sniadanie wyjatkowo takie male i niezdrowe, normalnie jem z 500 kcal):
10;30 - jogurt 100 kcal
11;30 - lód 100 kcal
15;00 - 2 bulki z serem zoltym i pomidorem 500 kcal, pol jablka - 30 kcal, 2 czekoladki -100 kcal, batonik 100 kcal
16;30 - jogurt 100 kcal, 2 batoniki - 200 kcal, kakao - 40 kcal
te batoniki raczej w miare zdrowe, bo pelnoziarniste z musli i rodzynkami, mniam. i ogolnie cos ok 1200-1300, bo zaokraglalam te wartosci. batoniki maja 85 chyba i jeden 140. dopeiro po tym kakao sie czuje nasycona i nie mam specjalnie ochoty jesc. dobre jest mmmm firmy cadbury, szkoda, ze w pl nie ma takiego. mysle, ze skoncze dzis na 2000-2200. czyli norma.
jej no nei moge przezyc tego kompletu bielizny... piekny jest, moj chyba najladniejszy stanik, a zarazem najtanszy, mam nadzieje, ze odwiedze jeszc ejutro lub pojutrze sklep w ktorym go kupilam i wezme jakis inny jeszcze, bo czasu z abardzo nie bylo wczoraj, ech, a bielizna przepiekna, mmm w kazdym kolorze.
moze potem pokaze Wam ogolnie, co zakupilam tu :)
-
-
no na razie tyle, w sumie bluzek nie potrzebuje na razie, tylko sie na ta bielizne napalilam hehe i na jakies butki moze. dodatkowo kupilam jeszcze torebke i buty :)
http://img232.imageshack.us/img232/2507/img0746xy3.jpg
a tu link do bizuterii, nei chce wklejac, bo za duza stronka sie zrobi :)
http://img370.imageshack.us/img370/4358/img0747xp4.jpg
-
No, no zajebiste zakupy :) śliczny biustonosz, naprawdę. I bluzeczki fajniaste. A biżuteria... :shock:
-
Julix, piękne te rzeczy są :D
I jadłospisik też ładny :)
Pozdrawiam ;*
-
kakao 40 kcal? to jak ono bylo zrobione :D?
-
ejj no własnie Panikara, słuszne pytanie :roll:
-
a tu jestem pewna ze tyle ma, bo to takie w saszetkach sprzedaja :P i na kubek 40 kcal :P dobre jest mmm. tu w ogfole na opakowaniach podaja, ile np jeden jogurt ma kcal, a nie ze w 100 g. na wszystkim tak jest, ze np na paczce ciastek podaja ile jedno ma. z chlebem to samo :) teraz czekam na siore i kolacje razem zjemy :) filmik ogladam, bo nuda dzis. bastion wg stephena kinga. nawet neizle, ale 4 odcinki sa i 6 h trwa, jestem w polowie drugiego :P
a to to kakao, a wlasciwie czekolada, sa inne smaki, ale ten najlepszy, zwykly :)
http://www.foodireland.com/images/beverages/522100.gif
-
fajne, tylko 40kcal ^^
a ile może mieć takie zwykłe kakao zrobione z 2 łyżeczek i mleka 0,5%???
-
pojecia nie mam, bo ostatnio pilam takie pare lat temu chyba :P ale nie tak duzo mysle, bo mleko 0,5 ma malo kcal, tyle co z kakao wiecej bedzie
-
Piłam to cudo ale o smaku orzechowym, i szczerze mówiąc nic specjalnego, moze ta zwykła lepsza :roll: śliczna ta bielizna, też musze się wybrać na takie bieliźniane zakupy i wszystko się już lekko wyniszczyło :x
-
Piękne to wszystko :wink:
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ... :D
-
dzieki :*
ale jak nie pojade do tego sklepu, to wyjde z siebie :? tam byla tak sliczna bielizna i ogolnie buty, ciuhy juz mniej, ale all tanie... mmm
-
Hm...ja to zawsze myslalamz e tam na wyspach to raczej drogo jest, nawet jak jakies obniżki...a tu zonk. Faaaajnie.... :]
O... a to firma cadbury czy mi sie wydaje? :D Bo jak tak to musi byc pyyyszne :D Z samego faktu bycia z tej firmy heheheh Ojeeeejciu. ;]
-
ta firma ma tu nawet jogurty rozne z odlamkami czekolady itp, ale nei jadlam :P a te do picia to czekoladowe najlepsze, toffi juz troche dziwne, pomaranczowe takie se, a innych jzu nie plam, bo juz chyba nie ma w sprzedazy, a kiedys byly truskawkowe, kokosowe i sie nie zalapalam :? cuchy ogolnie drogie, ale maja wielkie przeceny, znaczy sa sklepy tansze, ale takie jak u nas sa drogie np z bielizna la senza, to tu wiecej sie placi. a ogolem jest drogo, jedzenie najwieksza drozyzna
-
tak wlasnie jest na Islandii nie ma roznicy czy kupisz spodenki adidasa czy jakies z rynku bo i tak za oba zaplacisz 500zł a u nas 200zł....jak kumpela tu przyjechała z Islandii to przywiozał puste walizki i pierwszego dnia juz szla na zakupy... a my narzekamy ze u nas drogo xD
-
A ja bym bardzo chciala nabyc to cud kakao ale nie wiem gdzie :(
-
no wlasnie, czemu u nas nie ma takiego kakao :x
-
No niestety nie ma, ja piłam jak byłam w Anglii, tam to w ogóle wszystko jest chyba w wersji light :roll:
-
no i są jakieś takie wypasione desery w wersji light, odpowiedniki pełnokalorycznych, wyglądają tak samo, smakują bardzo podobnie, a mają o połowę mniej kalorii :shock:
raj dla ludzi na diecie :D :D :D
chociaż z drugiej strony to wszystko nie jest do końca zdrowe (aspartam) no i takie oszukiwanie organizmu często prowadzi do napadów obżarstwa... albo zjemy i tak więcej tłumacząc sobie, że to wszystko przecież jest "light" :roll:
ale ta czekolada jest pycha :) szczególnie krówkowa :)
kiedy wracasz?
-
Wow super to wszystko...A bielizna śliczna :wink: jeszcze mój kolorek kochany :D:D Ja nigdy nie piłam tej czekolady, ale chętnie bym sobie taką kupiła...Ja chcę do Anglii! :D:D
-
krówkowa?!! Jezu ja szaleje na punkie krówek heheh ;D Bym sie dorwała do tego to by mnie wołami nie odciagli... dobrze ze tu takich nie mam :]
-
Ale tu się czekoladowo zrobiło :D
i krówkowo :D Ja też uwielbiam krówki ^^
Wogólę uwielbiam wszystko, co słodkie :)
Zazdroszczę ludziom, którzy słodkiego nie lubią(a znam paru takich :P)
-
krówki? taaaak. ale takie ciąąąągnąąąceeee :mrgreen:
-
a i dopiero teraz obejrzałam zakupy :D
śliczna spódniczka, och, jak ja bym chciała takie nosić... ale chyba (pomijając wygląd nóg) jestem już na takie za stara :P
i bluzeczka mi się podoba i biżuteria :) super. mam nadzieję, że kiedy ja pojadę do Anglii, też się tak obkupię ;)
też uwielbiam krówki :mrgreen:
jak można słodyczy nie lubić??? :shock: nie wierzę :lol:
-
agassi - można można :)
MI się wydaje ze to jest po prostu sprawa wychowania, nawyki wpojone od dzieciństwa.
Moja kumpela np woli zjeśćjabłko niż batonika. Po prostu. A na pewno się nie odchudza bo jest bardzo drobna. Albo np niektórzy mówią, że coś jest dla nich "za słodkie", np jakieś ciasto albo coś. No a ja taka jestem, że im słodsze tym lepsze :)
(aż wstyd się przyznać, ale jak czasami(oczywiście gdy nie byłam na diecie) gdy zjadłam już wszystko co możliwie słodkie co było w domu, i nic juz nie zostało, i nie chciało mi się iść do sklepu to... jadłam cukier :roll: :lol:
-
moja kolezanka jest po anoreksji... ona nie je i nie pije nic niezdrowego. zadnych batonow, czekoladek, najwyzje loda jej sie zdarzy. no ale ta to salatki, bulki... i strasznie drobna jest. ma 17 lat a wyglada na 13 :?
znalazlam miare. wymiary bez zmian, uffff. i na dodatek wbijam sie w siory spodnie, ktore sa 26 badz 27. siorka musiala isc do pracy, jechala z podopiecznymi do legolandu hehe, nie moglam jechac, bo miejsc nie bylo juz, szkoda, bo caly dzien nudy przed emna, znaczy nie poopalam sie, bo chmurek za duzo, ale dzien ladny. sior apojechala o 6;30 i bedzie ok 19. znaczy wg polskiego czasu to o 20 bedzie. u mnie teraz 12. wstalam godzinke temu :P 6 h ogladlam ten bastion wczoraj, bardzo fajny film. dzis tez cos obejrze pewnie, chyba ze ta ksiazka, krora u siory znalazlam mnie wciagnie :)
swoja droga ja nei wiem jak mozna nie lubic slodyczy, rozumiem - jesc rzadko, ale nie dlatego ze sie nie lubi, tylko np ze wzgledow tego ze ktos ma sklonnosci do tycia, czy na zdrowie.
tu faktycznie duzo lightow, i nie trzeba wszystkiego do reki brac i szukac tabel z kaloriami, bo na samym przodzie sa podane. tylko kanapki taie w paczkach,.. boze to jest cos takiego, ze takie 2 polowki maja np 540 kcal. albo jest pelno ciastek pakowanych -muffiny, babeczki, jakies nadziewanie. albo desery jakies typu szarlotka, sernik np 2 kawalki w paczce, ale to kaloryczne strasznie. ie skusze sie wiec :P
lece sie myc i sniadanko jesc :)
-
No te wszystkie produkty light są aż nafaszerowane konserwantami i E :wink: :x wolę jeść produkty o normalnej kaloryczności ale w umiarze :D
Nika dla mnie za słodkie są te wszystkie ciasta z kremami, lutrami blle :x albo chałwa i niektore desery :?
-
Co do produktów light to nie do końca się zgadzam.
Bo to co napisałaś, Bjedrona, nie dotyczy raczej twarożków typu light, serkow wiejskich, jogurtów naturalnych i jeszcze paru innych..
Ja w kazdym razie nie zauważyłam nic "podejrzanego" w ich składzie.
:D
-
tez mi sie wydaje, ze to z nabialam sie nei doknca zgadza. bo wydaje mi sie ze np ser bialy light czy cos, to po prostu zrobiony z mleka 1,5 %, a ono niezdrowe nie jest. no ale ten aspartam, ech, trudno sie mowi :P
a ja normalnie z szoku wyjsc nie moge, z enie przytylam nic... przeciez tyleeeeeeeee jem caly czas, znaczy teraz 2,2 tys ale w zeszlym tyg to codziennie minimum 2,5 tysiaka :D i ze 2 razy 3 tysiaki :P ale fajnieeeeeeee. teraz siadanko 600 kcal :)
-
I gites.
:D
Ale kochana, nawet mi się nie waż chudnąć. Naprawdę.
-
do 48 na bank wroce, ale nie w wakacje :D one nie sa po to zeby sie zadreczac :P w sumie najlepiej mi jest chudnac jesienia i na poczatku wiosny :P ale na pocztaku roku szkolnego zaczne jakas lekka dietke. i jescz ebieganko poki cieplo, a jak sie chlodniej zrobi, to bede sie zajmowac rzezbieniem cialka :D
na razie zjedzone 800.
dziewczyny mam "problema" :P bo nei wiem czy tylko ja tak mam czy co, z emoj obwod w pepku jest takie duzo w porownaniu z talia. np Grzibcio ma w talii 61 a w pepku chyba 71, a ja w talii jak mialam 61, to w pepku bylo 75... a tluszczu duzo ni emialam. moze chodzi o polozenie pepka, bo ja jak sie meirze, to mi przechodzi jeszce prze zkoniec kosci biodrowych. i wy tez tak macie? czy powinnam sie wyzje troszk emeirzyc? :P
-
Ja mam tak jak Ty Julix :)
-
Nie powinnaś się porównywać do kogoś bo wyglądasz super i co z tego że w pępku masz 75 a nie 71 :D
-
nie chodzi mi o to, ze zle, ale jakos tak dziwnie, bo na serio mialam malutko tluszczu wtedy, a zeby az 75 bylo :shock:
ojjjjj wlasnie wrocilam ze spacerku. siora ma 20 minut moim krokiem (tzn szybkim, wszyscy narzekaja, ze za szybko chodze) z gorki do tesco. no i cala happy poszlam kupic jourcik, wode (pije tu duzo :) butelka mineralnej i nawet czasem wiecej idzie dziennie plus jeszce jakies herbaty i kakao), bulki, bo chleb jest niedobry. mialam w planach loda zakupic, ale zapomnialam :P przy kasie mi sie przypomnialo i nie chcialam juz sie miotac po sklepie. obejrzalam dokladnie, co oni tu maja... no niektore rzeczy wygladaly pysznie, ale nie za duze byly, a mialy np 500 kcal. wiec nie kupilam nic, a byly jakies pizze gotowe, zapiekanki, spaghetti i takie *******ki :P no i te desery - puddingi, ryz z jablkami, sernik z kawalkami owocow itp no w kazdym razie jak wracalam to z siata cieeeeezka pod ta gore. obracam sie, a za mna taka cieeeeeeeemna deszczowa chmura, a ja ubrana typowo letnio i tylko szybko zasuwalam pod gore. pod koniec sie pot ze mnie lal i piccc mi sie chcialo. zdarzylam przed deszczem :) i pod gore z siata weszlam szybciej niz z niej zeszlam :P z 17 minut hehe. ufff jeszcze mi sie pic chce.
w srode powrot do domu, a w piatek oboz w zakopanem :D z przyjaciolka :) bedziemy chodzic po gorach :D w sumie po tatrach nie chodzilam nigdy, wiec mysle, ze bedzie fajnie. jesc bede za dwoch,a le z doswiadczenia z obozow sportowcyh wiem, ze i tak nie przytyje :P rok temu zarlam pelno slodyczy non stop a schudlam w 11 dni 1 kg, a bylam na fitnessie.
-
Ja na obozach zazwyczaj chudnę ale w tym roku było inaczej bo jadłąm dużo, dobrze że nie utyłam od tych ilości :roll: Pamiętam jak byłam w Londynie, tyle że wtedy byłam jeszcze szczupła to się objadałam takimi deserami tiramisu u nas takich nie ma a to było takie pyszne 8) :roll: