Ale jak masz tak dni zajęte, to z jednej strony zapieprz, ale z drugiej nie ma czasu o jedzeniu tyle myśleć :D
Gratuluję pięknych ocen :D
Też uwielbiałam geografię, i też dlatego, że super nauczycielkę miałam :)
Wersja do druku
Ale jak masz tak dni zajęte, to z jednej strony zapieprz, ale z drugiej nie ma czasu o jedzeniu tyle myśleć :D
Gratuluję pięknych ocen :D
Też uwielbiałam geografię, i też dlatego, że super nauczycielkę miałam :)
Matma eee... moja nauczycielka to postrach dzieci a gegra? Hm.. z wyjątkiem tego, że mój nauczyciel mnie nie cierpi? To ujdzie w tłumie :)
a ja tez bym tak chciala.. ale niestety moge miec tylko niemiecki :(
ja w sumie neiw iem jeszcze jak z tym aero w pony, moge byc zmeczona tym bardzo.
lece na angola, papa ;* potem na niemca nauka blee :?
Widzę, że Jula zabiegana :)
Aj, malutko dziś zjadłaś.
ja też mam strasznie zawalony tydzień, tylko czwartek wolnyyy :P Ktoś mi kiedyś powiedział ze to 1 klasa LO jest najgorsza, szkoda ze ja jestem innego zdania :( :roll:
Co roku mówią, że ta najgorsza i tak całe życie dopóki się edukacji nie zakończy :wink:
e ja sama nie wiem, ktora gorsza. chyba pierwsza jednak :P ale na razie wezme karnet na miesiac, bo jak sie okaze, ze w te poniedzialki sie nie bede wyrabiac, to dupa. w ogole bede musiala byc mistrzem, zeby isc tam na 18, ok 19 skonczy sie, to bede musiala biec do chaty, doslownie, zeby sie wykapac i na 20 na ang, na szczescie juz samochodem
zjadlam jeszcze:
grahamka
3 wafle ryzowe z trojkacikiem sera i pomidorem, kisiel poziomkowy.
teraz sie za lekcje wezme, a potem niemiecki i cwiczenia i spac. aaa!
jakbys miala jakies problemy z niemieckim to pisz na gg, bede do koło 1 niewidoczna :P
dzieki,a le to w sumie tylko slowka, bleee :P ale jakby cos to spytam :)
strasznie dużo masz tych dodatkowych zajęć :)
jejku ja bym przy takim natłoku spraw nie wyrobiła :shock:
Jak się wejdzie w rytm to jeszcze przy większej ilości można się wyrobić, wiem jak miałam w 3 gim :roll: ale teraz sobie tochę odpuszczam, nie mam sily na tyle biegania juz, tylko to co potrzebne 8)
wiec dzis ide na aerobik o 18. jak mi sie spodoba, to karnet bedzie. spr z niemca tak se, licze na 4. ogolnie bylo 6 lekcji, jutro koncze o 12;35 :D mm.
w szkole po wf mi sie slabo zrobilo :? hmm dzis placki z jablkami na obiad, zjem z 4, nie licze w koncu kcal hehe ;) potem ok 17 bulka i na kolacje kisielek z 3 wafami z serkiem i pomidorem chyba :D
Ja chodziłąm w zeszłym roku na aerobik, ale jakoś mi nie pasuje, wole taniec :P 2 razy w tygodniu, nowoczesny i towarzyski 8)
witam was dziewczyny. Od jutra definitywnie startuje z dietka :D czy bede tu mogla wpadac bo wsparcie zawsze jest mile widziane :roll: :wink:
mi po wf zawsze chce się spać ; DDD normalnie ziewam jak szalona :D:D:D
oj ja tez ziewam po w-fie :P ale mamochote na kisielek...
Szkoda, że ja już w-fu nie mam, byłby ruch za darmo. Na studiach odrabiałam na basenie, na 7 rano :shock:
Modelka, no jasne, ze mozesz :D
wiec tak... mialam robic matme, poddalam sie po 3 zadaniach :P poszlam spac. i mialam sie obudzic ok 17 i zjesc cos, a tu zonk, bo pobudka i na zegarku 17;30, czyli juz zjesc nie moglam, bo by bylo mi niedobrze. to tatus mnie zawiozl i w ogole fajnie urzadzone to spa u mnie w miescie :D http://www.spalarnia.com.pl <-- tu jego stronka :D
ogolnie to jestem najmlodsza, babki po 30 sa, moze jedna ma ok 25. mniej sie niz one mecze, ale pod wzgledem pamietania ukladow tanecznych wymiekam, jak w miare oapnuje, to ta zmienia strone i dupa :P lamaga jestem hehe, ale co tam, babka ponoc w zastepstwie byla, a ta inna lepiej prowadzi. malo sie zmeczylam szczerze mowiac, a ta druga dale ponoc wiekszy wycisk.
dzis to byl taki trening aerobikowy, a w pon jest step i rzezbienie. tylko ja chyba bede musiala biec do domu :roll: bo inaczej sie przed ang nie wykapie :P
teraz kolacja, mialam ochote na 2 buly z ziarnami z serkiem i pomidorem :D kalorycznie chyba dzis cos miedzy 1200-1300
btw wczoraj nie bylo cwiczen wieczorem, nie mialam czasu :P ale dzis beda ok 21 :)
u mnie wf jest strasznie nudy, bueee :?
lece do ksiazek :P
ja tez jutro koncze ok 12 :D ale musimy czekac na akademie bo tak glupio zrobili ze pierwszaki i drugie maja jeszcze w czasie lekcji a my nie :evil: a to jest obowiazkowe :?
julix bo ja juz nie lapie-ty sie odchudzasz wcaiz czy jak? :P
tak, julix się odchudza choć nie ma po co :twisted:
no tak. po co moze teoretycznie nie mam, ale chce miec wreszcie 60 w talii :twisted: tak jak mialam w czerwcu :D
Uparciuch :twisted: . A potem ci uda do gustu nie przypadną, cio 8) ?
e tam nie wiem :P chce przynajmniej tak jak wtedy.
boze padam na paszcze... 3 h robilam matme i nie pocwiczylam oczywiscie, bo nawte chwili nei znalazlam. robilam 5 zadan, z czego nad pierwszym myslalam pierwsza godzine :? jak juz mi sie udalo z pomoca kumpla, 3 jakos zrobilam a ostatnie kosmicznuie dlugie. zajelo mi 2 strony a4 i robilam je godzine :? grr ide sie kapac i spac :) a jutro spotkanie z Say po szkole :D
2 strony a4 :roll: o ja...masakra :lol:
miłego piąteczku:*
Respect z tą matmą :D .
Ale fakt, że lepsze tak kumać logicznie nad zadaniami niż te 3h kuć daty i wydarzenia z takiej histy naprzykład :twisted: .
Have a nice day 8)
ja wole histe, chociaz jestem na mat-fiz-inf i powinno byc odwrotnie :P
Jak tylko zerkam na zadania, jak umiem to robię a jak nie to olewam idę do szkoły i przepisuje :D ale my to mamy kosmos bo jestem na profilu matemastycznym, czasem po prostu ręce opadają :roll: :(
Tez tak myślę :)Cytat:
Zamieszczone przez Grzibcio
Ale z drugiej strony takie wkuwanie dat jest chyba mniej stresujace, bo jak ja rozwiazuję zadanie z matmy więcej niz 10 minut to zaczynam się strasznie irytować :roll:
a ja wlasnie matme lubie :)
znacznie bardziej niz historie ;P
ja też matme lubię ale tylko wtedy gdy ją rozumiem:) a to się rzadko zdarza
Ja się strasznie z historią umordowałam, bo zdawałam na maturze:/ ble, miałam wstręt, ale teraz na studiach historię Anglii i USA in English all lubię bardzo :D
no ja wole matme niz histe :P neinawidze historii :P
dzis w szkole nudno w sumie, nie bylo moich dwoch najlepszych kumpelek buuu. po szkole sie z Say spotkalam i poszlysmy pochodzic po centrum handlowym, ale nic tam ciekawego nie bylo :? potem do kawiarni, zamowilysmy sorbet malinki (lekki! sama woda i malinki :D)
a teraz zjadlam obiad. 2 kawalki pangi smazonej odtluszczonej i 4 ogorki kiszone. w planie dzis jeszcze fasolka szparagowa gotowana, jakis budyn slodka chwila o smaku szarlotki i zaraz zjem kisiel jakis :) hmm dzis widze, ze bedzie z 1400, ale moze mi sil starczy na rowerek wieczorem :P
btw chyba odnalazlam studia dla siebie :D bo ten japonski mi srednio podchodzi, ale tak marzy mi sie filologia rosyjsko-ang, bodajze jest cos takiego w poznaniu :D i potem jak pracy nie bedze, to ewentualnie 3-letnie podyplomowe ekonomiczne :D
No to super :D Jak nie znajdziesz w Poznaniu, to w Krakowie jest taka filologia, wiem z autopsji :lol:
w Poznaniu to na pewno jest, bo sprawdzalam kiedys. tez bym poszla, gdybym znala ang:P
milo bylo Cie poznac:)
a i informacja dla wszystkich - Julix swietnie wyglada i nie ma sie z czego odchudzac! :)
mi tez milo bylo Cie poznac :)
widzialam dzis taka babke w spodenkach dlugosci tych, co byly w river islandzie chyba :P takie mega krtokie w sam raz na jesien. no padlam. baba z 1,80 wzrostu, kabaretki na nogach plus szpile i takie spodenki plus kurtka futerkowa :P na bank bylo jej w nogi goraco tiaaa
no to kisiel zjadlam. ale dzis sie na slodkie napalilam :D
julix ja tez dzis caly dzien na slodko :lol: :P
ze tez ty jestes taka perfekcjonistka heh :roll: ciagle chcesz cos poprawiac ;) a cos co jest b.dobre mozna poprawic tylko troszke i ze tez ty sobie chcesz tym zawracac glowe :roll: :P wg mnie niezbyt warto ;)
no ale coz.... ;)
no to w takim razie dietowego wieczoru zycze :)
glowa mi sie tym sama zawraca :P kurkaaa na razie nie bede miala hiszpanskiego, szczerze moiwac, nie wiem czy chce mi sie go uczyc :?
Julix a dlaczego ty nie zamiast hiszpana na rosyjski nie chodzisz? No wiesz jak asz jednak w planie jakąś tam przyszłość z nim to po co nie od teraz swoje plany wprowdzać w życie :wink: ?