kurde no bo tak głupio wysyłać koleżankom.. z klasy np. :roll: no trudno.. ;P znajdę kogoś na necie :D
Wersja do druku
kurde no bo tak głupio wysyłać koleżankom.. z klasy np. :roll: no trudno.. ;P znajdę kogoś na necie :D
eee tam ja nie wysylam... jakos nie mam ochoty :wink: :P
mi wchodza, sczerze mowiac zamiast sie ladnie z godiznke uczyc, to zasnelam i uczylam sie 20 minut :P ale dostalam maxa i mam 5 :D heh lol.
ja sie 2 lata hispzanskiego ucze, uczylam sie 2 lata ruska, suer byl, ale musialm przerwac, czasu ni ma :? hmm niemeicki moj jest kiepski, angielski mam w sumie dobrze opanowany, jezyki dosc szybko mi wchodza :D hah lacine mam LO, ale hmmm taka lamana na maksa, bo nic zupelnie nie umiem,a le na studiach bedzie chyba, nie?
nie jadlam kolacji, z 3 pakami gum do zucia wychodiz mi 1000 kcal :P teraz robei cwiczneia w excelu, bo mam jutro spr, a lekcja z podstawami mnei ominela i dupa! :? ale mam od grupy, ktora spr pisala arkusze, wiec je teraz cwicze :P
oo :D ja mam w poniedziałek ten sam spr. :P i nie pamiętam już nic..:D ale damy radę;)powodzenia na tym spr:)
Ja z języków jestem taka średnia, ale je lubię :p Uczę się angielskiego, francesia i łaciny w sql, angl. dodatkowego i mam ochotę albo na norweski, albo na jakiś wschodnioeuropejski (rosyjski albo ukraiński albo coś w tym stylu...). Marzy mi się czeski, ale to chyba trochę strata czasu by była ;)
jak na weterynarię chcesz iść to łacina będzie i to przez całe studia :D będziesz idagnoze pisać w tym języku :P
o rany.. współczuję :D ' najlepszy' język to ' cing ciang ciong ' :P
hehe to super, lubie ten jezyk, ale ja w sumie mam bardzije wiedz eo kulturze, nei matakiej typowej nauki jezyka :P moja wiedza ogranicza si edo slow typu puella, puer :P i ajkeis tam salve, salvete :P ale babka kazala nam sie nauczyc mowic na pamiec eneidy 7 wersow w takim systemie metrzycznym, masakrqa, nei wiadomo jak to gadac :P
po łacinie łatwitko sie czyta :) więc problemu nie bedziesz miała :) ja na I zajeciach już czytałam czytanki :D deklinacje to dopiero problemik :D ja ucze sie recepty odczytywać , ostatnio nazwy mięśni i szkieletu i strikte medycznych rzeczy :D
Ja na latince mam nie dość że mnóstwo słownictwa to jeszcze wszystkie te koniugacje, deklinacje itp :| masakra. Ale SunnyDaaay ma rację, czyta się łatwiutko :] (chyba, że ze zrozumieniem, hehe)