Strona 474 z 836 PierwszyPierwszy ... 374 424 464 472 473 474 475 476 484 524 574 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,731 do 4,740 z 8359

Wątek: Hmmm...

  1. #4731
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Julix to może spróbujemy do poniedziałku wytrzymać bez wchodzenia na wagę? Jak któraś z nas wejdzie to dostanie kopniaka :P Bo ja też się cały czas ważę...
    Chyba schowam gdzieś tą wagę bo jak leży pod łóżkiem to kusi :P

  2. #4732
    unhappy91 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-07-2006
    Posty
    981

    Domyślnie

    udanego długiego weekendu



    mam nadzieje, ze uda Ci sie oduczyc tego wazenia...

  3. #4733
    Awatar OoAishaoO
    OoAishaoO jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-01-2007
    Posty
    8

    Domyślnie

    Miłego dnia... ja też ostatnio się ważę... Mam już obsesje, że nie zdążę schudnąć do września... Że nie schudnę nawet o 2 kg...
    Tu jestem

    II cel

  4. #4734
    nikson jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj Julix współczuje Ja też myślę ciągle o kcal, ale chyba nie aż tak. Chociaż po części wiem jak to jest ;/ Czasem mam ochote coś zjeść, jem, a cała przyjemność ucieka, bo nie mieszczę się w limicie.

  5. #4735
    Migotka15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-03-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    nikson taaakk... niby mowisz sobie ze : dzisiaj mozesz ale i tak takie dziwne uczucie... znam to ale jak wliczam w limit to jest ok
    Dyynia to ja bede gwarantem waszego zakladu o wchodzeniu na wage ok? do poniedzialku waga do szafy!
    OoAishaoO schudniesz na pewno-do wrzesnia cala wiecznosc a tak na serio to jest jeszcze duzo czasu wiec uda ci sie

  6. #4736
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Migotka15
    Dyynia to ja bede gwarantem waszego zakladu o wchodzeniu na wage ok? do poniedzialku waga do szafy!
    Ja już swoją schowałam

  7. #4737
    cziqitka89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Heh dziewczyny mam podobnie jak wy i się tak czasem zastanawiam czy można tak poprostu schudnąć, wyjść z diety i zacząć żyć normalnie, bez tych wszystkich głupich myśli Chociaż na dzień dzisiejszy jest już lepiej, nie ważę się codziennie nie mam wyrzutów sumienia jak zjem coś słodkiego ( no chyba, że nie wliczę tego w limit ale raczej mi się coś takiego nie zdarza ), ale to co mi zostało to planowanie posiłków. Boże, na dobrą sprawę to ja pół dnia myślę, nad tym co zjem jutro, pojutrze, o której godzinie i mam szczerze tego dość

    Dziewczyny mam nadzieję, że w końcu uda nam się pokonać te nasze "obsesje" i będziemy mogły cieszyć się życiem

  8. #4738
    xpxpxpxp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A myślalam ze to zemna jest cos nie tak ja waze sie codziennie xP

  9. #4739
    julix jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja nei chowam! neich mnie kusi, ale nie wleze.... wlasnie padlam, jak zobaczylam ile zezarlam, tzn. zjadlam 7(ciotka na mnei ze co tak malo...) pierogow odsmazonych, troche czeresni, kubek barszczu i potem jak zobazyalm ile te pierogi maja... o bozeeee. wychodzi mi 1300. no nie najgorzej, mysle, ze sie wyrobie dzis w 2000. opalam sie troche, moze sie pohjde wykapac u cioci w basenie hehe. caly czas ie boje ze przytyje

  10. #4740
    kinius33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie przytyjesz

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •