Wnajgorszym wypadku 36 :shock: przecież to super rozmar a zabrzmiało tak jakbyś dążyła do mniejszego od 34 :roll:
Wersja do druku
Wnajgorszym wypadku 36 :shock: przecież to super rozmar a zabrzmiało tak jakbyś dążyła do mniejszego od 34 :roll:
a ja kocham każdy centymetr mojego ciała i nie zamieniłabym je na żadne inne!
a im jestem szczuplejsza tym kocham jeszcze bardziej! Oo.
troche samookaceptacji ;)
Ja też powoli staram się pogodzić z moim ciałem. Wiem, że nigdy nie będę taka jaka bym chciała być. Chyba teraz zaczyna mi bardziej zależeć na wyglądzie ( jędrne ciałko bez cellulitu) niż na tych mniejszych udach, których niestety nie będę miała...bu
spóźnione życzenia julix :*
wszystkiego dobrego :D
i jak grill się udał? :D
miłego dnia! :)
Dzień dobry, ja się udał grill :D :?:
hej
Julix wiesz powiem Ci ze ja tez tak mialam: ciagle mysli o jedzeniu, przeliczanie ile co ma kcal, jak mialo duzo a bylo male to nie bralam zreszta do tej pory jeszcze tak czasem robie ale po jakims czasie od diety Ci to minie, ustabilizuje sie i bedziesz podchodzila do tego inaczej, wiem bo teraz sama inaczej patrze na jedzenie oczywiscie po diecie nigdy chyba nie powroci sie do jedzenia i myslenia o nim takiego jakie maja normalni szczupli ludzie no chyba ze ktos ma baaardzo silna wole bo schudnac to polowa sukcesu a utrzymac wage i nie zwariowac to druga polowa niestety o wiele trudniejsza, czasami dziwie sie ze ktos zje kawalek ciasta i juz wiecej nie chce bo jak ja zjem kawalek to potem nastepny i nastepny az zjem cala brytwanke :shock:
co do tego ze wydaje wam sie ze jestescie grube to tez tak mam, zaraz po diecie wydawalo mi sie ze jest super ale potem 4kg joja niby zgubilam a mimo to czuje sie jak tlusta swinia, czasami glupio mi jesc przy ludziach np gofry bo jak sie an mnie spojrza od razu wydaje mi sie ze oni mysla: taki tluscioch a jeszcze gofry je. dziwne to wszystko biorac pod uwage ze jak nawet zgubie kg to ja widze jakbym przytyla :roll: a najgorsze jest to ze wiem, jestem pewna ze kiedy juz wyjde za maz to sie roztyje i bede gruba jak maciora bo ja kocham jesc, teraz mam jeszcze jakies hamulce bo wiadomo chce sie podobac ale potem bede miala meza czyli osiagne jakis tam cel i znowu bedzie 65kg... :?
mysle ze dieta zmienia czlowieka i juz nigdy nie bedzie on taki jak przed nia, stosunek do jedzenia jest inny, juz nie widzisz kawalka ciasta tylko myslisz ile on moze miec kcal, nie jesz zeby zaspokoic glod tylko zeby kcal bylo w limicie a jak zjesz kawalek wiecej to masz wyrzuty sumieia...
buziaki:*
Skąd ja to znam... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Alessaaa
i tak ma wygladac cale moje zycie :?: :?
ejjj to jak bedzie wyglądać Twoje życie zależy tylko od Ciebie :!:
I ja tez :roll:Cytat:
Zamieszczone przez Nika1990
suspense musze przyznac racyje(racje)