ejj no własnie Panikara, słuszne pytanie :roll:
Wersja do druku
ejj no własnie Panikara, słuszne pytanie :roll:
a tu jestem pewna ze tyle ma, bo to takie w saszetkach sprzedaja :P i na kubek 40 kcal :P dobre jest mmm. tu w ogfole na opakowaniach podaja, ile np jeden jogurt ma kcal, a nie ze w 100 g. na wszystkim tak jest, ze np na paczce ciastek podaja ile jedno ma. z chlebem to samo :) teraz czekam na siore i kolacje razem zjemy :) filmik ogladam, bo nuda dzis. bastion wg stephena kinga. nawet neizle, ale 4 odcinki sa i 6 h trwa, jestem w polowie drugiego :P
a to to kakao, a wlasciwie czekolada, sa inne smaki, ale ten najlepszy, zwykly :)
http://www.foodireland.com/images/beverages/522100.gif
fajne, tylko 40kcal ^^
a ile może mieć takie zwykłe kakao zrobione z 2 łyżeczek i mleka 0,5%???
pojecia nie mam, bo ostatnio pilam takie pare lat temu chyba :P ale nie tak duzo mysle, bo mleko 0,5 ma malo kcal, tyle co z kakao wiecej bedzie
Piłam to cudo ale o smaku orzechowym, i szczerze mówiąc nic specjalnego, moze ta zwykła lepsza :roll: śliczna ta bielizna, też musze się wybrać na takie bieliźniane zakupy i wszystko się już lekko wyniszczyło :x
Piękne to wszystko :wink:
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ... :D
dzieki :*
ale jak nie pojade do tego sklepu, to wyjde z siebie :? tam byla tak sliczna bielizna i ogolnie buty, ciuhy juz mniej, ale all tanie... mmm
Hm...ja to zawsze myslalamz e tam na wyspach to raczej drogo jest, nawet jak jakies obniżki...a tu zonk. Faaaajnie.... :]
O... a to firma cadbury czy mi sie wydaje? :D Bo jak tak to musi byc pyyyszne :D Z samego faktu bycia z tej firmy heheheh Ojeeeejciu. ;]
ta firma ma tu nawet jogurty rozne z odlamkami czekolady itp, ale nei jadlam :P a te do picia to czekoladowe najlepsze, toffi juz troche dziwne, pomaranczowe takie se, a innych jzu nie plam, bo juz chyba nie ma w sprzedazy, a kiedys byly truskawkowe, kokosowe i sie nie zalapalam :? cuchy ogolnie drogie, ale maja wielkie przeceny, znaczy sa sklepy tansze, ale takie jak u nas sa drogie np z bielizna la senza, to tu wiecej sie placi. a ogolem jest drogo, jedzenie najwieksza drozyzna
tak wlasnie jest na Islandii nie ma roznicy czy kupisz spodenki adidasa czy jakies z rynku bo i tak za oba zaplacisz 500zł a u nas 200zł....jak kumpela tu przyjechała z Islandii to przywiozał puste walizki i pierwszego dnia juz szla na zakupy... a my narzekamy ze u nas drogo xD