Wątek: Hmmm...

Julix, masz świetne nastawienie

Paulia nie wiem na ktorych fotach widzialas moj super brzuch, bo na bank nie na tych ostatnich :P no ale kurde przy tym 48 nawet mi sie podobal minimane boczki byly, nie to co teraz, ale wroce do tego

kurde znowu sytuacja sie powtarza, ze doceniam to jak wygladalam dopiero jak utyje, przy 48 czasem narzekalam, ze mam grube nogi, czy boczki no matko, az musialam sie ponapalc na moje zdjecia z czerwca :P uff bede taka

aa i moja trasa dzis ma ok 7,5 km

<brawo> z udanego spacerku
i powodzenia energiczna wojowniczko )

Ja z miesa jem w sumie tylko drob. Albo mięso w niewiadomej postaci, ważne żebym wiedziała co to .

ja ostatnimi czasy wogole wychodzen z zalozenia ze doceniamy cos dopiero jak to stracimy Bo to mądre i bardzo życiowe to tez staram sie do tego nie dopuszczac ;D

Milego wieczorka

Fajnie Julix, że nie zamierzasz przechodzić na 1000 kcal
Ja żałuję, że na takiej diecie byłam, bo teraz mam takie duże prawdopodobieństwo jo-jo, że cały czas się boję...a nie mogę do końca życie mieścić sie w limicie 1200 kcal

No mądra dziewczynka
Dobre nastawienie.

przeeestan i dodawaj. na tysiaku tez kiedys bylam i z 1000 weszlam od razu na 2000 po zrzuceniu 5 kilo i kg nie wrocily... znaczy wrocily jak przyszly wakacje, zly czas dla mojego cielska, ale coz trudno :P

hehe wlasnie jem jogutr i zaraz wafle ryzowe i ostatecznie dzis 1600-1700

kumpela przyjaciolki widziala moje foty i oto co o mnie powiedziala: "umiesniona zgrabna opalona i ladne cycki" lol az sie ucieszylam hehe ale to ostatnie mogla se darowac

Ale ja się z tym zgadzam, hehe Jeszcze bym dodała mega zaczepiste idealne łydki Normalnie łydki jak marzenie