o julix zaczynasz madrze gadac z tym utrzymaniem 50kg :mrgreen: popieram :D
ja gdy szarzuje w kuchni to mam tak samo-najpierw slodkie potem slone i jeszcze ostre albo pikantne gdzies w srodku :P
Wersja do druku
o julix zaczynasz madrze gadac z tym utrzymaniem 50kg :mrgreen: popieram :D
ja gdy szarzuje w kuchni to mam tak samo-najpierw slodkie potem slone i jeszcze ostre albo pikantne gdzies w srodku :P
swoja droga jestem ciekawa, jak bardzo szczerze mowicie hehe :P bo bez przesady, ale idealna to ja nie jestem :P
nie wiem co zrobie, jutro pomysle :mrgreen:
kurcze, czas cos zjesc...
mmm jak sie jakos dobrze czuje :)
ja właśnie wcinam serek homogenizowany :)
Julix wymiary to jedna rzecz a wygląd druga - nawet z tymi 63cm twoja talia bosko po prostu wygląda :wink: .
Ładny brzuch masz :D W połączeniu z opalenizną boski. Chciałabym taki. I to jak najbardziej szczerze piszę. Podoba mi się Twoje podejście Julix- chce Ci się jeść- to jesz :D
nikson ide o zaklad ze julix tylko dzisiaj tak z tym jedzeniem :P ;)
julix co do mojej szczerosci to zapewniam ze jest prawdziwa :) bo i po co mialabym mowic nieszczerze skoro nawet cie nie znam ? :roll:
inaczej jest powiedziec kolezance ze wyglada suuuper choc nie to do konca prawda...no-zeby przypadkiem nie wygladala jeszcze lepiej :P ;)
ale zadko stosuje takie chwyty :lol:
swietnie wyglądasz, i nie widaćże w tali masz 63, zresztą to i tak malutko, jak przy 50 wyglądam gorzej :roll: :?
hehe dzis. jutro pewnie bede plakac, ze jestem glupia hah :P
rozpiera mnie energia, najchetniej bym z pieskiem poszla, ladny dzien, tylko nie moge... bo jestem jeszcze chora. znaczy jak dla mnie, to juz nadaje sie do zycia normalnie, ale yyy rodzice...
hehe ja rzadko kolezankom prawie komplementy. mi za to ostatnio mowia ciagle, ze fajny makijaz, ze super kolczyki, ze fajnie dobralam biuteria do koloru paznokci hehe :P az mnie zatyka normalnie :D
ale ja np jakos nie mowie ludziom wielu komplementow, czasem mnie najdzie, to mam jeden taki dzien na miesiac, ze mi sie odzywa jakies milosierdzie i kazdemu (kogo lubie) cos milego mowie. chociaz zazwyczaj szczerze.
a ta talia... hmm jest ok teraz, nawet brzuch nie jest wywalony, w sumie wyladnial przez te eee 11 dni (dopiero?!), ale po bokach jeszce mam ten lekki cellulit jak np siedze, czy sie wygne, bo ja normalnie stoje, to juz nie ma (uff)
gupolku ;P troche cialka musi byc :D a jk nie ma jak stoisz to wszystko all right :D
no i co ja juz Ci bede prawic komplementy jak tak wszyscy dookoła sypią a i kolezanki jak sama moiwsz nie szczedzą :lol: tylko mi tu nie szalej za bardzo :P ;)
ja mówie duuuzo pozytywnych rzeczy ludziom, ale nie rzucam dookoła , tylko tym do ktorych czujhe sympatie wiec są zupełnie szczere :D
Mayha, a Ty taki chudzielec :P nie no ja nie lubie za bardzo moich boczkow, tak to jakos zyje z tym, ale jak bylam w czerwcu na wycieczce klasowej (foty mam na gronie w dziale moja klasa czy cos takiego), to wtedy jak siedzialam mialam brzuch raktycznie taki jak stoje, mini boczki i jakos tak sie wybitnie fajnie czulam :D i jeszce foty z grubszymi kumpelami mnie pocieszaly :P ojj to bylo fajne :D no ale teraz nawte jak do tego 48 djade, cialko bede musiala rzezbic, bo wtedy spalilam tluszczyk bieganie 4 razy w tyg, a teraz nie biagam i mniej tluszczu zleci. no ale dobra, znowu jakies wywody :P ide na obiadek :D