troche nie w temacie jestem :P jaka to książka?
Wersja do druku
troche nie w temacie jestem :P jaka to książka?
Hej :)
Kurcze świetna ta bluzka, ale figura jeszcze lepsza! Ja tez chce...
Takie ksiazki to genialna sprawa =D
A w sumie to sie zastanawiam i doszlam do wniosku ze ja bym mogla sobie troche zaporzyczyc tego twojego myslenia o jedzeniu bo ja to mam male problemy zeby przywrocic sobie jakies dietetyczne mysli... :roll:
Milego wieczorka i tygodnia :]
No ja bym też wolała mieć wieksza obsesje na punkcie klcal, ale raczej w tem sensie, że jak postanowie ze tyle zjem to tyle zjem i już ;P
A tobie Julix życze przedewszytkim by udało ci sie przestać liczyć te kcal, obseyjnie ważyć i zacząć normalnie funkcjonować bez żadnych obsesji i barku akceptacji ciała. wiesz o co chodzi kofana,powodzenia :*
zrobilam 35 km rowerkiem, ble polskiego nei zrobialm, a biole tylko czesciowo notaty, jutro skoncze, w srode spr. jutro juz mi sie ang dodatkowy zaczyna hehe w sumie fajnie, zajme sie czyms :) dzis dzien udany raczej pod wzgledem jedzenia i az tak duzo ni emyslalam, totalnie zmienil mi sie punkt widzenia :shock: ze nie musze sie zapchac przeciez zeby sie najesc
ogolnie dzieki dziewczyny ;*
btw ksiaki przecyztalm 1/4 jakas, to ciekawe co bedzi ejak skoncz,e no ale na razie nie bede miala czasu przez pare dni, chcociaz chwilke pewnie znajde :)
Naprawde super plany. Bardzo podoba mi się Twoje nastawienie ;).
niunia a podaj mi jeszcze autora tej książki, bo skoro taka fajna to może sobie tez zakupie :)
trzymam kciuki. mi tez taka ksiazka by sie przydala..
oto ksiazka:
http://katalog.empik.com/autor/Linda-W-Craighead
ide do lozka, nie wiem, czy sie jutro zwaze, zobacze moja poranne nastawienie :P
kupie sobie jutro te ksiazke
dobranoc:*
muszę się rozejrzeć za tą książką :) miłego dnia Julix :wink: