-
rozumiem cię. najgorzej jest posmakować. ale ty julix naprawdę nie wyglądałaś przy tym 48 tak ładnie jak teraz. Teraz wyglądasz poprostu bosko...może i lepiej się wtedy czułaś, i to w sumie zrozumiałe, bo my, ofiary diety już tak mamy, że czym mniej tym lepiej. Ale ten twój stan aktualny moim zdaniem jest najlepszy ze wszystkich.
-
Właśnie to jest ta pułapka diety, jak raz się schudnie i potem nawet cm przybierze to obsesja, ech najlepiej to w ogóle nie trafiać na liczenie kcal i takie strony :wink: bo jak się już raz trafi to się zostaje :wink:
-
no coz... jestesmy uzaleznione od liczenia kcal :P
-
ale sie lepiej czulam, jak sie wyginalam, siadalam, to mi tluszcz sie nie wylewal :?
na ang dzis nudno. musz ejeszce slowka na spr wkuc. kurcze zaczynam mniej jesc, bez podjadania :!: i mala kolacja, mam nadzieje, ze wejdzie mi ten nawyk w krew :roll: dzis kolacje zjadlam duza, ale ok 17 i do teraz glodna nie ejstem :D hmm nie wiem, moze podwieczorek zlacze z kolacja i bede to jesc o 18, moze wtedy mi lepiej bedzie. a w szkole zamiast jednego sniadania bede jesc dwie, np 2 jogurciki jakies. zobazce :)
-
mhmm ja bym sie jogurtami nie najadła :roll: tak mi sie przynajmniej zdaje :lol: a jak tam dziś?
-
Ja też niezbyt, jogurciki to dla smaku i serki homo itp, najem się opakowaniem (150gr) wiejskiego, ale to cały muszę zjeść, najlepiej jeszcze z wsadem jakimś :)
Ale na przerwy nigdy nie biorę takich rzeczy tylko kanapki i owoce, takim bananem, sporym jabłkiem, brzoskwinią coś tam najeść się mogę.
-
Julix good idea z tymi dwoma II śniadaniami w szkole :)
-
ja nie uroslam ani cm od 12 roku zycia, czyli 5 lat lat juz :(
a co do ubran to w koncu w nie wejdziesz, zobaczysz!
ja tez mam ciuchy w ktore nie wchodze, z poczatku wakacji :/
-
w sumie nie wiem, czy w nie wejde, bo jesli sie rozroslam w bioderkach (chyba ze to sam tluszcz), to bedzie ciezko, ale to przeboleje, bo nic na to nie poradze hehe.
ja w sumie jogurtami tez sie srednio najadam, albo inaczej, zoladek sie najada, ale moj mozg nie :?
dzis na razie:
śn: 3 wafle ryzowe z jednym trojkacikiem serka smietnakowego hochland i pomidor
2. śn: jogurt jogobella light owoce lesne i danone pyszny brzoskwiniowy
ob: talerz zupy pomidorowej z odrobina makaronu i 2 gotowane marchwie mniam :D
i moze zaraz jakies jablko zjem :) a potem chyba spaaaac pojde.
w szkole dzis na 5 lekcjach bylam, bo rano sie spoznilam i stwierdzilam, ze wole nie isc na matme niz wlazic po 10 minutach trwania lekcji do klasy, bo by mnie pewnie o*******ila. i polaka nie bylo yeah :D tak to nuda, tylko geografia jak zawsze ciekawa, a na angolu spr. 5 mam :) nie uczylam sie w ogole :P znaczy slwoek tak, ale gramatyki jakos nigy sie nie ucze, na wyczucie wszytsko robie, juz latwo mi to przychodzi :)
-
Ej no nie 5 z anglika<marzyciel>zazdroszcze...:)