julix sory, ale moim zdaniem to troche nienormalne, że gdy tylko zauważysz 2 cm więcej w biodrach już zaczynasz mysleć o diecie :roll: wyglądasz naprawdę świetnie i uwierz że nie masz się z czego odchudzać..
Wersja do druku
julix sory, ale moim zdaniem to troche nienormalne, że gdy tylko zauważysz 2 cm więcej w biodrach już zaczynasz mysleć o diecie :roll: wyglądasz naprawdę świetnie i uwierz że nie masz się z czego odchudzać..
julix zgadzam sie z malina :)
co prawda mowi sie ze jesli cos komus nie pasuje to zawsze moze to poprawic tak jak to jest z twoimi biodrami ale przeciez chyba nie zamierzasz poprawiac siebie cale zycie? ;) nie warto dazyc do idealnosci bo idealnosc nie istnieje :)
masz figure niczym z bajki i ja o takiej moge tylko pomarzyc bo nawet jak schudne to nie bede tak super wygladac jak ty :roll:
musisz zaakceptowac siebie bo naprawde swietna laska z ciebie :D
a jesli zle sie czujesz jedzac 2tys to moze zacznij cwiczyc? to powinno ci dac psychiczna ulge ze i tak spalasz to co jesz ;)
albo nie wiem...nigdy nie mialam problemu widzenia siebie grubej i tlustej gdy tak naprawde bylam szczuplutka ;)
bo ja JESTEM gruba a ty sobie to julix wmawiasz ;)
aaaa! julix na każdym zdjęciu które ostatnio wklejasz masz takie zajebiste nogiii...te uda to masz takie super, szczególnie od góry, przy dupie. Ta noga jest wtedy taka mega zgrabna...jaciee!
a biodrami to się nie przejmuj, w końcu kobieta jesteś i masz kiedyś dziecko urodzić ;) trzeba się pogodzić, że wiecznie szczupłych bioder mieć nie będziemy... :D
Jeśli to nie są szczupłe biodra to ja jestem prosiakiem nie z tej ziemi :/
Julix już chyba sama nie wie czego się czepić.
jej no dobra, ja wiem, ze Wy tu macie wieksze problemy, ale jak ledwo wlaze w 3/5 par jeansow to mi sie wszystkiego odechciewa :? bo to jest tak dziwnie, jak opuszczam zeby mi sie nie wrzynaly w tylek, to wzynaja sie w boczki :? nie wiem, ale chyba jednak troche tym obzarstwem przytylam, nie chce znowu przezywac tego, co rok temu :?
ogolnie to ja cwicze, nie codziennie, ale raz po raz jest rowerek, conajmniej 3 razy w tyg, w porywach wiecej, plus basen i moze aerobik bedzie. nie wiem jak bedzie z jedzeniem, w ogole mam wrazenie, ze zaraz rzuce sie na zarcie i nie skoncze jesc :? jestem najedzona, ale bym cos zjadla :? ale dzis nie rusze nic juz. w ogle musze ograniczac slodycze... aaa gdzie moja silna wolaaa z maja? uciekla chyba gdzies :?
no aga masz racje :)
julix nie ma na co narzekać
pewnie macie racje, nie bede gadac, ze jestem gruba, ale za bardzo posmakowalam bycia chuda. 1/3 mojej szafy, to spodnie i spodnice, w ktore sie wbic nie moge :?
mhh
nie wiem może zaczynasz rosnąc ;P
na mnie teraz połowę rzeczy wisi
hmm rozwinelam sie pod wzgledem kobiecosci tak bardzo jak mialam 13 lat. i od roku ani cm nie uroslam :(
licze na to ze wleze w te ciuszki z 48 kg wkrotce :p
a teraz lece na ang, pa;*