nie no, widze, ze ludzie z forum sie wykruszaja :?
aczkolwiek dzis 1300. dopilam jeszce 2 kakao takie fajne po 40 kcal za kubek :) teraz spaaaaaaaac.
Wersja do druku
nie no, widze, ze ludzie z forum sie wykruszaja :?
aczkolwiek dzis 1300. dopilam jeszce 2 kakao takie fajne po 40 kcal za kubek :) teraz spaaaaaaaac.
tez to zauwazylam :/
Ech jesienią chyba nikt nie ma ochoty na odchudzanie. Jest zimno, brzydko, wszyscy chodzą wyubierani i nie widać zbytnio tych dodatkowych kilogramów. A na wiosnę każdy chce coś zmienić. Ja chyba też zaprzestanę diety, przynajmniej do stycznia. Przez miesiąc byłam na 1300 kcal i nic nie spadło, więc chyba dam odpocząć organizmowi. Podejrzewam, że 1.01.2008 pojawi się mnóstwo nowych wątków, pt chcę zacząć lepiej nowy rok, taka magiczna data. Powodzenia Julix ;)
W takim razie ja wracammmm :) żeby nie było :P
mozliwe. ja nie odpuszcze poki co :P na razie mam motywacje hehe. i juz dzis skutek diety w postaci bardziej plaskiego brzucha :P przez to ze mniej jem :P jakies pomiary zrobie za tydzien chyba. najlepiej w niedziele :) teraz lece sie myc, bo na 11 50 mam autobus, pojde z przyjaciolka na jakies zakupy i do kina. cos tam zjem
a jaki film?
nooo ja sie zaloze za w przyszla niedzile bedziesz miec z 60cm w talii :P
oj nie bede, 60 to mialam przy 48 :P jak bedzie 62 to bedzie super, ale watpie w to troche.
na film hhmmmm supersamiec, czy cos takiego, nei graja nic ciekawego, a mi tylko ta godzina o ktorej on jest pasuje. moze sobie cos kupie dzis :) teraz sniadanie i spadam. pa;*
a ty nie jesz sniadania odrazu jak wstaniesz? tak jest najlepiej :P
Przyznaję, że mnie też coś ostatnio z tego forum wywiewa...i aż wstyd się przyznać, ale...trochę mi się tu nudzi... :oops: Znalazłam inne forum i teraz większość czasu tam urzęduje :mrgreen: ...przepraszam za zdradę :oops: