Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: wrrr.......rodzice!!!!!!!! Pomocy :P

  1. #1
    grubassska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie wrrr.......rodzice!!!!!!!! Pomocy :P

    Hej wszystkim mam NAPRAWDE DUŻY problem. Mianowicie moja mama nie pozwala mi się odchudzać( a raczej chociaż w małym stopniu ograniczyć jedzenie) Kiedy tylko zostawie troszkę jedzenia na talerzu (a nakłada mi nieziemskie porcje) to odrazu jest awantura :P Najgorsze jest to że mama jest chudsza odemnie !!! Wszyscy jej to mówią a ona się cieszy i najwyraźniej ma z tego satysfakcję !!! .... A pozatym potrawy przez nią gotowane są tak tłuste .....niewspomnę o kolacji ..... np. wczoraj : Zrobiła dwa duże talerze kanapek podała nam(sama oczywiście nie zjadła ani jednej) i znowu była jazda jak coś zostało ....Sama nie wiem już co zrobić ... próbowałam jeść w pokoju i resztki chować, ale mama najwyraźniej to zauważyła i każe mi jeść w kuchni ze wszystkimi !!! Rozmawiałam z nią o tym ale ona uważa że powinnam się dobrze odżywiać bo dorastam ... przecież nie może decydować za mnie !!!! to jakiś terror Poradźcie mi coś bo ja już nie wiem co robić ....

  2. #2
    Veris1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!

    Mogę wiedzieć ile masz lat??

    Znalazłam Twoje wymiary w jednym z topiców:
    Wzrost : 170
    Waga : 60
    Talia : 73
    Biodra : 87

    i...nie do końca rozumiem czemu tak bardzo chcesz się odchudzać

    Kiedy napiszesz ile masz lat, postaram się coś konkretniejszgo napisać

  3. #3
    Igielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To jest rzeczywiscie problem :/ nie wiem moze postaraj sie po prostu sama sobie nakladac porcje na talerz - mniejsze i zjadac wszystko. Albo sama dla siebie przygotowywac jedzenie chociaz sniadania i kolacje... Albo porozmawiaj z jakims znajomym lekarzem moze przekona Twoja Mame ze troche ograniczenia w jedzeniu nie zaszkodzi.
    Ja mam gorzej bo ciagle slysze od swojej rodziny ze jestem gruba i zawsze jak cos jem to pytaja znooooowu? spojrz w lustro! A tak sie sklada ze cala rodzina jest ode mnei sporo grubsza...
    Moje wymiary:
    wzrost: 170cm
    waga: 65kg
    biodra: 88cm
    talia: 68cm
    piersi: : 94cm

  4. #4
    Awatar ally900
    ally900 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-10-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    5

    Domyślnie

    masz takie wymiary a rodzina Ci zarzuca ze jestes gruba ???!!! no comment !
    D- doskonałosc zawsze daleka..
    ..::})i({::..

  5. #5
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    może Twoja mama sama ma obsesję i nie chciałaby, żebyś schudła...
    albo rzeczywiście nie masz po co chudnąć... to zależy, ktoś może byc wysoki mało ważyć, albo ktoś może wyglądać na grubego, ale jego waga jest tak na prawde niska. to też zależy od kości...
    3maj się Grubassska, uda Ci się jestem z Tobą
    przeczytaj sobie co napisałam w temacie pt: LUSTERECZKO, POWIEDZ PRZECIE..
    pozdrooofka
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

  6. #6
    grubassska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki za odpowiedzi .... heh.... jak coś się zmieni w tej sprawie to dam znać .... :P aha i mam 15 lat nie wiem może to kości, ale uważam że rozsądne ograniczenie jedzenia nikomu jeszcze nie zaszkodzło a wręcz przeciwnie...

  7. #7
    Awatar saphe
    saphe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-02-2006
    Mieszka w
    Lublin
    Posty
    1,966

    Domyślnie

    Ja na szczęście problemu z rodzicami nie mam . Nie przeszkadza im że sama sobie gotuje i że jem inne rzeczy i robie własne zakupy No może czasem coś tam pomarudzą zwłaszcza tatuś że je sie to co jest a nie wymyśla ale ogólnie jest spoks Dobrym sposobem jest to żeby samemu ugotować coś dla domowników wtedy ty im nakładasz a sobie mniejszą porcję i mówisz że już troche zjadłaś jak robiłaś :P
    Zapraszam do śledzenia moich zmagań: Słoneczne odchudzanie z widokami na Sylwestra

  8. #8
    kasi3k jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    moja mama sie cieszy ze jem zdrowe rzeczy
    a zreszta widzi ze sie zdrowo odchudzam
    tzn ze no chodze zyje mam okres nie jest mi slabo itp

  9. #9
    Jenny88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-05-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    w sumie to dobry pomysł zachęcic innych domowników do innych potraw, bo np u mnie strasznie jemy tradycyjnie, proponowałam, ale nie jest to łatwe, jak rodzice sa przyzwyczajeni do typowych, trzdycyjnych postkań.
    wymówka: nie mam czasu, dlatego robią na szybko potrawy, które robią od dawna itp itd
    ale jak kiedyś zrobiłam przy pomocy mamy(zmusiłam ją ''jakoś''...) to wszyscy zaczęli sie nagle interesować i wogóle trala la:P :P tyle, że ja te posiłki zrobilam dla jednej porcji także inni mogli tylko spróbować
    Trzeba żyć, a nie istnieć!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •