Dzięki wszystkim za słowa otuchyi nawzajem, a teraz mam dwa małe pytanka: Czy jezdząc na rowerze spalam też zbędny tłuszczyk z tali i z brzucha czy tylko z nóg?
I drugie pytanie: Mam szczupłą i zgrabną przyjaciółke która może sobie pozwalać na różne słodycze i często lata do sklepiku szkolnego po czym nalega abym się czymś poczęstowała(oczywiście ja mam na to ochote i ciężko mi odmówić), a raczej mi każe bo myśli że w ten sposub będzie koleżeńska(no i chyba jest).Zawsze kręce że tego nie lubie że coś tam....,ale chciałabym powiedziec jej to raz (za każdym razem jak będzie nalegała abym się poczęstowała)tak aby na cały dzień co do te sprawy się odczepiła.
P.S. Nie chcę jej mówić że się odchudzam
Pozdrawiam![]()
Zakładki