Wątek: *Wspólne odchudzanie ALiS i xxxbxxx-Zapraszamy!!*zdjęcia 71s

no to nad jezioro, rzeke badz inna wode albvo do lasu na łączkę obojętnie

Hey:* Impreza niedokońca wypaliła :P Była 1 osoba hehe,mianowicie Justyna.Zjadłyśmy torta,którego moja kofffana mamusia zrobiła :* wypiłyśmy napoja,loda zjadłysmy i poszłyśmy na dwórek :*:* pogoda coś się spiepszyła bo 2 razy burza była :/ a co dziś zjadłam ...łohohoh :P

śniadanie:jogurt=87kcl
śniadanieII-2kromki chleba białego z serem i pomidorkiem
no irawie cała czekolada biała,5kawałków ciasta :P lód :P łohoho z 2500kcl na bank jutro będzie dobrze,pozdro:*

Jutro musi być dobrze

wczorja jeszcze zjadłam 6 kromek chleba o 9 ((((((((((((((((((((((((((( a dziś 2 kawłki ciasta (((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( ja chyba nigdy nie schudnę (((((((((((((((((((

Nie poddawaj się!
Wyobraź sobie, że jeżeli się nie będziesz poddawała, to w miesiąc schudniesz te 4kg! Wystarczy tylko dieta 1000-1200kcal. I silna wola, chęć. A potem to już tylko wracanie do normalnego jedzenia, 100kcal dodawać co tydzień, gdzieś tak aż dojdziesz do 2000kcal.
A potem wymarzona figura, Ty maszerująca po plaży wreście taka, jaka chciałaś być. Albo pomyśl o tym, że będziesz mogła kupić sobie fajniejsze, mniejsze o rozmiar spodnie. Wreście będziesz mogła poczuć się lepiej, być szczęśliwa.

A gdy będziesz miała ochotę na coś "niedozwolonego", pamiętaj:
"Minuta w ustach ,
godzina w żołądku ,
całe życie w biodrach!!!"

Hey sŁoNeCzKo:* Wybacz, że nie złożyłam życzonek wczoraj, tak jak obiecywałam ;( ale nie miałam neta BoSh.. czemu akurat wczoraj dlatego teraz spóźnione :
duużo zdrówka, uśmiechu na buźce , pięknego ciałka wspaniałego chłopaka :] spełnienia marzeń i wiary w siebie :*
i nie przejmuj się, że zjadłaś kilka kawałków ciasta, nie robisz tego codziennie, tygodniami ani miesiącami. Zdarzyło Ci się to przez urodzinki, a to można wybaczyć
Nie łam się KoChaNiE :*:*:*

Dziękuje Ci za miłe słówka :*:*:* Kofffffana jesteś :*:*:*:* Muszę schudnąć te głupie 4kg i będe happpy!!!!!!!

Damy rade!!! Ja muszę jeszcze zgubić te 2 kg i też będę happy

Ahhh LaSeNcJe :* Jak fajnie macie... 2-4 kg a ja 10 a muszę się pochwalić, że schudłam 1 kg HaHaHa DuMnA JesTeM... :P Zważę się w niedzielę rano, zobaczymy co tam się znowu zmieniło

damy sobie rade ja zaraz mykam się szykować na jutro,musze pokukac na ciuchy pomyśleć o frysce,zatuszowac faudy itp.JUTRO KONIEC SZKOŁY!!!!!!