po obiedzie przewaznie tak :)
Wersja do druku
po obiedzie przewaznie tak :)
hehe...okropne to jest, co nie ??
Ja się najlepiej czuję rano, jak nic nie mam w brzuszku :)
ja nie, bo jestem strasznie glodna, najlepiej mi wieczorem, bo ostatni posilek jem kolo 16 :)
Jejku Berlin... Ale ja niemieckiego nie znam xD a jedziesz do rodzinki czy jak ?:D
chce oboz! tam pelno ludzi jezdzi, ktorzy nie znaja niemieckiego wiec to akurat nie problem. trzeba chęci! :)
A ja sie najlepiej czuje rano, jak sobie pomyśle ile mnie dziś pyszności czeka :D
Ja lubię się rano w lustrze przeglądać, bo bardzo podoba mi się wtedy moja figura ;D No i jak pomyśle, co zjem... :)
Właśnie mi z rana też się wydaje, że jakaś szczuplejsza jestem... ;P Głupie to.. ;P
no aj mam dola jak sie napije za duzo, czaem jak wypije butle wody, to wygladam jak balon :P
ja mam tak wlasnie teraz, wypilam pol butelki wody i brzuch mam wieeelki :)
zaczynam dzis ósmy dzień kopenhaskiej :)
No i oby tak dalej szło jak od tej pory :>
moi rodzice właśnie robią kopenhaską ;)
ja nie mogę patrzeć na to żarcie, więc podziwiam :)
chociaż ja już też kilka razy ją przeszłam :roll: i mam dość jajek na całe życie :P
miłego dnia! :D
Ohoho, smacznego :)
przez całe te osiem dni moimi jedynymi grzechami są truskawki, dwie paczki gum do żucia oraz 5 chrupków kukurydzianych. truskawek jem dziennie sztuk trzy, najwyzej mniej schudne, o :)
Mam rozumieć że dlatego biadolisz nad truskawkami,
bo jestes na kopenhaskiej, tak ?
Bo przecież tak normalnie, to chyba nie tuczą :)
Bo dzisiaj jadłam na kolację i to dosyś sporo :P
ja za to dzisiaj zjadłam z 500 g truskawek. Na śniadanie, obiad i kolacje xDDDD truskawki są wszedzi!
tak, to przez kopenhaska! :)
za niecały tydzień zjem miskę truskawek :)
Wiesz say, ja nie mówię że to źle że jesz truskawki, ale kopenhaską stosuje się głównie po to żeby polepszyć metabolizm, a tak jeśli dodaje się inne rzeczy to się robi inna dieta ;) Piszę bo ja przerwałam dietę chyba 7 dnia (?) i uważam że był to najgłupszy sposób w jaki schudłam. Miałam jojo, to nic że 2 kg ale zawsze coś :/
Uważam że ze swoim uporem dokończysz tą dietę, ale ostrzegam, będzie bardzo ciężko nei przytyć znowu.
Ja normalnie potrafię się oprzeć chipsom czy słodyczom czy nawet no nie wiem wszystkiemu potrafię... ale po kopenhaskiej czułam jak mój organizm błaga o cukier i nei kontrolowałam tego że sięgam po coś nadprogramowego :(
Nie pozostaje mi nic innego jak zyczyć Ci powodzenia.
mi zalezy na zrzuceniu kg, metabolizm mi sie juz ladnie polepszyl, co widze, a przytyc nie przytyje, bo mam silna wole i zadne jojo mi nie straszne :)
Ojj say, ja też mam silną wolę. Ok, nic już nei piszę ;) Ale myślę że poznasz to uczucie kiedy ciało będzie chciało a umysł nie ;)
poznalam juz nie raz :)
oj a to dyskusja zacieta.
ja cie odwiedzam codzien bo cce wiedziec co z tego ywjdzie i wierze w ciebie:)
Ja tam się boję tych wszytskich diet - kopenhaskiej czu np. SB...
to z tym polepszeniem metabolizmu to jest suchar. żaden lekarz nie potwierdził, że poprawia ona cokolwiek no i żaden lekarz się nie przyznał do stworzenia tej diety :lol:Cytat:
Zamieszczone przez courtizzle
ogólnie moim zdaniem te truskawki nic nie zmienią... ale chyba łatwiej jest przestrzegać jej całkowicie, niż robić małe ustępstwa...
tych dwóch diet nie da się porównać :roll:Cytat:
Zamieszczone przez poprostuaga
kopenhaska jest dietą niskokaloryczną (bardzo nisko :roll: ) na SB można jeść praktycznie do woli. poza ty SB jest na pewno zdrowa (jej założenia są), obejmuje żywienie przez całe życie (trzecia faza nie jest aż tak bardzo restrykcyjna, a nadal jest jakąś dietą), kopenhaska jest krótka...
a co do jojo po kopenhaskiej... ja miałam zawsze, a robiłam ją pewnie z pięć razy (za każdym razem wierzyłam, że sobie poradzę bez jojo).
ale moi rodzice ją robią i potem nie tyją!
ale się rozgadałam ;)
buziak :P
dziewiąty dzień rozpoczęty, waga nie mam pojęcia waga, bo nie chciało mi się iść zważyćć :)
Nooo to ci już malutko zostało ;)
Teraz czekamy na efekt końcowy :)
Say jestem pod wrażeniem :)
Dziewiąty dzień, a kopenhaska trwa ile?
13
no ja tez jestem zdecydowanie pod wrazeniem. tlyko tak dalej :)
10 dzień kopenhaskiej, byle do niedzieli :)
znow nie moge edytowac pierwszego posta, nie iwem czemu, wiec aktualne wymiary wrzuce tu, a potem zaaktualizuje pierwszy post, wymiary sprzed 2 minut :)
14.06
udo 55
łydka 37
brzuch w najgrubszym 87
tyłek 95
pod biustem 74
ŁADNE wymiary xD :*
No i świetnie :) Zazdroszczę Ci z deczka tej wytrwałości ;>
e tam, to wcale nie takie trudne, wszystko jest w mozgu, trzeba zdac sobie z tego sprawe, ze to my rzadzimy naszym cialem, a nie ono nami, ale nie mozna tez z tym przeginac, wiec sie pilnuje :)
Ja już powoli zaczynam tracić motywację ... ! Bo wdaje mi się, że wręcz przytyłam, a nie schudłam ! :evil: :!: Pozdrowienia i udanego piątku :) :roll:
No say gratuluje.
Kurde cos mi sie psuje z tym forum :evil:
Jak dla mnie to ta kopenhaska to samo zło ;/
No ale Twój wybór.
Jeżeli Ci z tym dobrze, to nie będę odradzać :)
Pozdrawiam :)
e tam, odradzac sobie mozesz, przywyklam juz, ze cale forum jest przeciwko, ale szczerze mowiac, niewiele mnie to obchodzi, bo to w koncu moj organizm, a nie wasz:P
okres mam, waga wynosi 60,6. nigdy tyle nie wazylam majac okres, jestem pod wrazeniem :)