lemonkowa może i zdrowe ale strasznie kaloryczne :roll: ale masz rację lepsze to niż ciastka :wink:
Teraz też kibicuję Włochom bo nie lubię Francuzów :x
Wersja do druku
lemonkowa może i zdrowe ale strasznie kaloryczne :roll: ale masz rację lepsze to niż ciastka :wink:
Teraz też kibicuję Włochom bo nie lubię Francuzów :x
heheh ja nie lubie Francuzów dlatego, że mam w szkole francuski i mi bokiem wychodzi,,, nie nawidze go :evil:
A ja dla odmiany kibicuje francuzom:D:D A to dlatego, że henri miał reklame z pepsi :D
A w szkole tez mam franc, Ale to jest 2 język i nie wlicza nam się do średniej ;) [na szczęście]:D
No ta reklama pepsi z Henry i Claudią Schiffer jest fajna, ja lubię jeszcze tą reklamę Leysów z Ronaldinho :wink:
No to dzisiaj zjadłam to co napisałam myślę, że ok 1200 kcal było :roll: No i poćwiczyłam, 3 serie zrobiłam czyli w sumie 300 brzuszków dzisiaj :lol: Oby tak dalej a we wrześniu ludziom w budzie szczeny opadną :twisted:
A jak tam u Was :?: :wink:
u mnie spooko.
:wink:
udało się hehehe
ja to chyba jako jedyna nie interwesuje sie za bardzo piłką nożna ..
Oglądałam jeden mecz z tych mundialowy, heh w sumie nie ma czego załować ;)
Tez lubię tą reklamę Pepsi - zabawna :P Piłyscie w ogole to Pepsi ? :P
Ja piłam łyka i takie ee .. ;p
brawo za brzuszki 8)
buźka ;*
Ja nie piłam. Teraz tylko woda, niesłodzona herbatka i ew. w akcie desperacji soczek :D Hah :P
No u mnie narazie idzie dobrze, nie narzekam. Ale nie wiem ile waże. Tak jakos sie zbieram i zbieram do tego ważenia.. :D Nawet nie chce mi się siebie zmierzyć [te wymiarki, wiecie ;P]. Za dużo roboty 8)
A ja nie ogladalam tych reklam bo w niemczech ich nie ma :(:( ale i tak kibicuje Wlochom, bo jest ich tutaj duzo i sa nawet ladni i milsi niz francuzi...
Szkoda ze Portugalia przegrala :(:(
nom szkoda :( masz extra figurkę!
heyyyy! Właśnie wróciłam z miasta, miałam sobie kupić jakiś strój i buty no ale w sumie wróciłam tylko ze strojem bo żadne byty mi się nie podobały :roll: Strój kupiłam sobie taki turkusowy 2 częściowy fajny nawet :lol: Jeszcze później skoczę z mamą na miasto to może znajde jakieś fajne buty i może namówię mamę na jakoś spódniczkę czy bluzeczkę :twisted:
Na śniadanko zjadłam 4 wafle ryżowe z rybą a na drugie śniadanko czereśniaki, właśnie skończyłam jeść :wink: Zaraz chyba pójdę trochę poćwiczyć :twisted:
Heh pepsi to ja już dawno nie piłam ale i tak wole sprite :wink: No i reklama też fajna :lol: