Oj... jak u mnie dawno w domu nie było ciasta. A z resztą dobrzeMniej pokus.
Wczorajszy jadłospis uległ małym zmianom.
Byłam zajęta i połączyłam podwieczorek z kolacją - Jakieś 100g obranej kalarepki i nierormalnie wielki jabłuszko, zresztą pyszne![]()
hmm... może podkraść sąsiadom troche czereśni...![]()
ALiS, ciato to chyba jeszcze nie tak źle. Czasem mnie skręca jak widze czekolade.
Jak bym się na jedną skusiła, to o matko. Tydzień bym na czekoladce żyła.
Zakładki