Heh, ja herbaty piję hektolitrami nie patrzę czy owocowa, zielona, mięta, zwykła czy jakaś inna...
Pychota!
Wersja do druku
Heh, ja herbaty piję hektolitrami nie patrzę czy owocowa, zielona, mięta, zwykła czy jakaś inna...
Pychota!
wlasnie dziś moja siostra jedzie po sypaną herbatke ale czerwoną - uparła sie, ze lepsza jest na przemiane materii -
Ja także uwielbiam herbaty, szczególnie teraz mi smakuje czerwona :wink:
Czerwona jest bardzo dobra, jeszcze jak się kupuje z dodatkiem cytrynki to pyyycha 8) a zielona też niczego sobie, ale wolę czerwoną :D
dokładnie, czerwona to tłuszczyk spala, ale zaś zielona to oczyszcza z toksyn, także też jest fajna :wink:
zielona rzadzi :wink:
heh dzisiaj zjadłam z 1800kcal :x
a juz mi tak dobrze szlo
zła madzia zła :wink:
nareszcie dostałam okres tydzień spóźniony(ponad)ale jest :lol:
głupia z okresu sie ciesze :wink:
ale na serio nigdy mnie tak nie cieszył
dobra ide kreciec hulahop
buzioole :)
Magdullusia ciesze sie ze dostalas :) przynajmniej ty nie masz powodow do zmartwien :(
Panikara jeszcze bedzie dobrze zobaczysz na pewno :)
al eic fjanie z tym okreiskiem :D
u mnie neistety ani widu ani slychu :roll:
i u mnie to samo..... :evil: