Wątek: powolutku az dojde do celu :))

ojj taa odpoczywaj przed matura tez tak mowilam i sie lenilam tlumaczylam sobie mowiac "teraz odpoczywaj, szalej itd. bo pozniej ostro do roboty sie beirzesz" a co z tego wyszlo? zwykly rok szkolny tylko troche wiecej stresu bo wyszlo na to ze i tak sie nie uczylam jedynie tyle co chodzilam na korki z jezyka a tak to zero nauki a mature potraktowalam jak "sprawdzian z dzialu" jak to sie mowilo

no co Ty nie uczyłas sie? a jak Ci maturka poszła?

nie uczylam sie leniuch ze mnie :P z gegry troche slabo ale mialam takeigo naucyzciela ze nic nie robilismy na lekcji wiec nawet nie malam co z niej wyniesc :P a reszte to wystarczyloze sluchalam na lekcji i z polaka ponad 60 a z jezyka obcego ponad 70% :P

Sniadanie – 3 kromki razowca + pomidor = 170
2 sniadanie – 4 kromki razowca + szynka =230
obiad – owsianka + 2 nektarynki = 230
podwieczorek – sliwki i miod = 165
kolacja (dopiero będzie :P) – pomidory z jogurtem nat. + jajko + keczup = 230

razem – 1025

obiad był taki byle jaki ale nic ciekawego nie było w domu

mi to mowisz ja dzisiaj jadłam płatki na mleku na obiad

heheh tez chcialam to zjesc ale nawet zwyklych platkow w domu nie mialam wiec owsianke zrobilam :P
przynajmniej sama nie jestem ide se kolacyjke robic

ja juz po kolacyjce
smacznego

dzieki

hej piekna :* widze ze ładnie dietkowanie idzie 3mam kciuki za Ciebie kochana :*
za dzisiejszy dzien moge Cie pochwalic

a no ladnie idzie i tak z dnia na dzien czas leci
aaaa ide chyba bo jak sie zbliza 20 to dola lapie bo mysle ze za godz. trza isc sie kapac i do wyra i o 5:45 znowu wstac i tak w kolko i to nudne sie robi i w ogole seslucham doliniastych wolnych piosenek i lapie pesymistyczny nastroj :P ale co ja tam bede marudzic :P

ominac prosze te kilka linijek