-
No to super sobie poradziłaś
Kurcze ja mam problem z odmawianiem niektórym ludziom
-
No ja wiem.. NIe dobiłaś do 1000. Ja zjadłabym tego loda, a jeżeli mówisz, że mogłoby sie to skońćzyć napadem, to za mało jesz. Czyli i takbym zjadłą
Zwłaszcza, że gorąc. 
Trzymaj się
-
Hej. Właśnie wrociłam z zakupków i jestem wyczerpana cały dzien chodzenia wiec jest super.
Co prawda za duzo sobie nie kupiłam bo to co mi się podoba głupio na mnie wygląda , ale zawsze coś tam mam. A teraz są wszędzie wyprzedaże i tak się można obkupić, że hoho!
Jak ktoś ma ładną figurkę to ma naprawdę niezły wybór.
A co do jedzenia to ja już nie wiem co mam ze sobą zrobić
Uwierzcie ,że ja chciałabym dobijać do 1000, ale ciągle mi to nie wychodzi.
Chyba powinnam dodać jeszcze jeden posiłek, ale wtedy musiał by on być o 19.00 jak dla mnie to pozno.
A boje sie napadu i joja , wiec naprawde wolałabym dobijac, ale ja w ciagu dnia tak oszczedzam te kcal , boje sie jesc, a wieczorem po podliczeniu wychodzi mi malutko. Ale ja mam wrazenie ze duzo zjadłam....
Dzis zjadłam:
1.2kromki razowe z szynka i pomidorem
2.zielone jabłko
3.kefir 0%owocowy 450g
4.sok warzywny fit 400ml
razem:800kcal
i juz nie zjem nic wiecej, bo ten sok wypiłam o 19,00 i tak sie zapchałam nim....
-
Mam na to recepte.
Jedz normalny obiad.
I kropka.
Ja zawsze, każdego dnia jadłam normalnie obiad.
A jak był np. schabowy to prosiłam mame żeby mi go zrobiła na parze.
Więc i tak było light.
A 7 kg uszło jak powietrze w ciągu 1,5 miesiąca
Obiad powoduje duże uczucie sytości i naprawde zapobiega napadom.
-
Kylpie ja zazwyczaj jem gotowe obiady mamy roboty i pewnie to potem zauwazycie jak bede pisac.
Ale aktualnie moja mama wyjechała i sama sobie radze czym się da. A nikomu się gotowac nie chce.
ale masz racje.
jak wroca zupki, ziemniaczki, pierozki,kluski leniwe,,,, to spokojnie dobije
-
Ja lubie gotować
Fajna sprawa. A są dania które można w pół godzinki zrobić.
Np. kurczak z warzywami i ryżem.
Wstawiasz ryż, pokrojone piersi z kurczczka na patelnie, potrzymaj ze 20 minut żeby doszły, wrzuć puszke kukurydzy, groszku i słoik papryczki konserwowej i ze 2-3 minutki potrzymaj. Ryż akurat dojdzie i obiad gotowy
-
Jest na to sposób:zaplanuj sobie jadłospis dzień przed i po sprawie.
-
Kylpie masz jeszcze jakies fajne szybkie przepisy???????? jesli tak to bardzo prosze wklej cos do mnie na temacik....
-
Najprostszym sposobem na szybki obiadek są naleśniczki
Uwielbiam je...
Tyle, że zamiast mleczka dodajemy wode i mamy wersje light (woda, mąka, sól, jajko) i na patelnie. Dobry patent: można zrobić z takiego naleśniczka tortilke zrobić jak napchasz do tego troche warzywek np. kapustke pekińską z pomidorkiem i czymś jeszcze. Jak zostanie ci kiedyś gotowany kurczaczek z poprzedniego dnia to można dokroić.
No, albo jajeczniczka z takimi najprostszymi kluseczkami z mąki i jajka, kładzone na wrzatek.
Oj duzo tego... 
Aż nie wiem co pisać.
Na smażenie i zrobienie naleśniczków oraz przygotowanie jejeczniczki nie potrzeba więcej niż 30 minut.
-
Kylpie zdolniacha jesteś, super masz te pomysły.
a ztym rozplanowaniem jadłospisu wcześniej to chyba dobra myśl.
dzis nie hulahopowałam ani nic nie cwiczylam bo nie miałam juz siły po tym wyczerpujacym dniu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki