porąbało sie, bo wyszło na jaw prawda o moim obżarstwie przed całą rodzinką. teraz ,mama poszła do pracy i brat ma za zadanie nie spuszczać mnie z oka, bym przypadkiem kuchni nie odwiedzała. i jaki zdziowiony:"oo to ty masz bulimie" ;/

ale wiocha .
nie chce dluzej byc na diecie. ale musze. bo jak nie dieta to wielkie zarcie.
chciałabym jesc te 2000kcal i miec spokoj